MetalSide.pl

TRUEposh · Wysłany: 26 Mar 2006, 08:43 Temat postu: Motorhead - Inferno

Moim zdaniem jedna z najlepszych płyt Lemmego i spółki, ostra, szybka i motorheadowa. Minęło już troszkę czasu od premiery, a ja jej słucham dalej z uśmiechem i zadowoleniem. I dalej bardzo mi się podoba. Mam nadzieję że następnym albumem Lemmy jeszcze bardziej powali.

Szalony Gronostay · Gość

Myślę że nie powali, bo Infernem wzniósł się w końcu kariery na szczyt by teraz (oby powoli) z niego schodzić...

Cóż na pewno najczęściej słuchana przeze mnie (obok debiutu Smile

) płyta Lemmiego i spółki i jedna z najlepszych płyt 2004 roku.

TRUEposh · Wysłany: 26 Mar 2006, 11:26 Temat postu:

No wznieśli się Infernem na szczyt, no może tylko niżej od Ace Of Spades, ale to były inne czasy, inny skład . Mam nadzieję taką ze nowym albumem przebiją Inferno. Bo stac ich na to !

Raul · Wysłany: 26 Mar 2006, 12:04 Temat postu:

absolutnie nie sadze ze przebija Inferno. z rachunku prawdopodobienstawa tak wychodzi Wink

plyta z cyklu wypasionych Very Happy

zyczylbym sobie i wszystkim, zeby stare kapele wydawaly takie plyty pod koniec kariery

gumbyy · Wysłany: 26 Mar 2006, 13:37 Temat postu:

Pan Prezes · Wysłany: 26 Mar 2006, 14:00 Temat postu:

Fajna płyta, ale mnie nie zabiła tak do końca. Wolę np. We Are Motorhead z nowszych rzeczy. Inferno podchodzi mi średnio. Hm... nie wiem, dlaczego. Może tu za dużo jest Motorhead w Motorhead? :wink:

Herman · Wysłany: 26 Mar 2006, 21:33 Temat postu:

własnie, dobra, ale nie zabija :wink:

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 28 Mar 2006, 18:38 Temat postu:

Bardzo lubię ten materiał. Praktycznie cała płyta mi wchodzi. Uwielbiam wręcz "Life's a Bitch" Very Happy

Coś mi się wydaje, że ciężko będzie nowym krążkiem "Inferno" przebić, no ale kto wie.

Eyesore · Wysłany: 28 Mar 2006, 18:48 Temat postu:

Z posrod kilku plyt Motorhead, ktore slyszalem, zdecydowanie najlepsza, bo najbardziej heavy metalowa. Nie jestem jakims wielkim maniakiem Lemmy'ego i spolki, ale ta plyta mnie rozwalila.

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 28 Mar 2006, 18:52 Temat postu:

Dokładnie, "Inferno" nieźle wali w gębę. Lemmy na starość wciska w swoje numery jeszcze więcej energii. Ma chłop zdrowie Very Happy

Pan Prezes · Wysłany: 29 Mar 2006, 00:37 Temat postu:

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 29 Mar 2006, 13:42 Temat postu:

Mi się wydaje, że właśnie tutaj numery są bardziej zwarte, energiczne. Oczywiście typowe dla Motorhead ale jednak.

Venom · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 1266 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Znikąd

No cóz najlepsza płyta Motorhead od czasów Bastards. osobiscie wrzuciłbym ją na 4 miejsce w całej dyskografii Brytoli zaraz za AOS, Overkillem i Bastards własnie. Mnóstwo nowych pomysłów, swietne solówki... Po prostu zajebista płyta. Wątpie zeby najnowszy krażek Lemmy'ego przebił Inferno. Nie oszukujmy sie Motorhead pociagnie jeszce ze 3-5 latek i niestety koniec... organizmu nie da się oszukać... Sad But True Sad

TRUEposh

nie krakaj Venom. Ja tam obstawiam jeszcze conajmniej z 10 lat do emeryturki pana Lemmego Wink

Szalony Gronostay · Gość