Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nocturnal Rites - Afterlife

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 3 Wrz 2006, 23:56    Temat postu: Nocturnal Rites - Afterlife

krotko i na temat: zajebiscie lubie ta plyte Very Happy powiem wiecej: uwazam ja za jedna z lepszych w calym new-powerze.

chociaz nie mega odkrywcza, to na pewno:
- rozpoznawalna (wlasny styl), nie jest to nta kopia wiadomych zespolow Wink
- co bardzo wazne - z jajem Twisted Evil jest ogien, ciezar i motoryka
- bardzo dobry wokal (nie "niemeski" Wink )
- melodie i ciemnawy klimat Wink
- same kompozycje, choc krotkie, to pokombinowane i nie na jedno kopyto. sporo fajnych detali

pora na Was, niech sie zachwycaja WinkVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 09:37    Temat postu:

Bardzo dobry krążek, który był dla mnie nie lada zaskoczeniem. Lubiłem sobie Nocturnal Rites z Zacrissonem na wokalu, taki typowo melodyjno powerowy, ale mający coś w sobie, a tu buuum - zmaiana stylu, zmiana gardła. Chwilę musiałem się do tego przyzwyczaić. Ale jak już weszło, to słucha się świetnie. Utworki szybkie, konkretne, na temat. Smile

Problem Nocturnal Rites polega jednak na tym, iż później chłopaki zaczęli powielać Afterlife. Następne krążki są bardzo podobne i... ta ich oryginalność zaczęła się w tym zatracać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gorthad



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 10:34    Temat postu:

Oryginalność być może - ale jakość nie:) Bardzo lubię ten zespół - jednak od "Afterlife" wolę jeden z jego "klonów": "New World Messiah" Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 10:50    Temat postu:

gorthad napisał:
Oryginalność być może - ale jakość nie:) Bardzo lubię ten zespół - jednak od "Afterlife" wolę jeden z jego "klonów": "New World Messiah" Smile

pfff, ale sie nie znasz WinkWinkLaughing

jesli juz mialbym wnikac, to uwazam ze kazda plyta po Afterlife jest prostsza. tudziez mniej skomplikowana Wink a tym samym zaryzykowalbym stwierdzenie ze chlopaki raczej staraja sie "klonowac" sukces Shadowland, nie Afterlife. ale to taki detalik Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gorthad



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 10:56    Temat postu:

Bardzo się zdziwię, jeśli kiedykolwiek się ze sobą zgodzimy :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysiek [MetalSide]
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczytno

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 14:32    Temat postu:

Pamiętam, że jak wyszła "Afterlife" to nie mogłem jej dorwać, załatwiłem sobie wcześniejsze płytki NR. Słuchało się fajnie, polubiłem tę muzę, załatwiłem w końcu "Afterlife" i... szok. Najpierw odrzuciłem, potem się już przekonałem bo to naprawdę świetna muza. Szybko, ostro, konkretnie. Numery mimi iż melodyjne mają w sobie dużo "jaja". Naprawdę świetny krążek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grajewo

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 17:36    Temat postu:

po odejściu Andersa Zakrissona znielubiłęm NR, wokal mnie wnerwia i to, że stali się zespołem jednym z wielu, wcześniej mieli swój charakterystyczny styl...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 20:34    Temat postu:

Atreju napisał:
wcześniej mieli swój charakterystyczny styl...

yhym, tak jak Pantera przed Cowboys From Hell Laughing slucham, wlasnie Sacred Talisman i Twoje slowa przy tym co slysze, to jeden wielki polew Laughing

ST to wlasnie kwintesencja, lajtowego, melodyjnego, sprawnego i wtornego poweru. takich plyt sa tysiace, gdyby mi ktos to puscil jako zagadke, nie dalbym rady wskazac zespolu. podczas gdy po sekundzie Afterlife wiem co i zacz Very Happy

prawda jest taka Atreju, ze Afterlife jest dla Ciebie za nowoczesna. wiec jest "be". i tyle Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grajewo

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 20:50    Temat postu:

Raul napisał:
prawda jest taka Atreju, ze Afterlife jest dla Ciebie za nowoczesna. wiec jest "be". i tyle Very Happy

yyy... że tak powiem... gówno prawda, wcale nie jest nowoczesna, tylko jest inna, przyzwyczaili mnie wcześniej do swojego stylu, a tu go drastycznie zmienili, muzycznie i wokalnie duuużo gorsze i bardziej... uniwersalne, dla każdego, wcześniej byli... też słowo na "u" - unikatowi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 4 Wrz 2006, 23:22    Temat postu:

Atreju napisał:
wcześniej byli... też słowo na "u" - unikatowi...

jak byli, jak nie byli? rozumiem ze powiesz ze ich stara wersja bardziej Ci sie podoba, ale nie rozumiem gdy mi mowisz, ze ta wersja byla unikatowa.. czarne nie jest zielone.

slucham ST, jest to bardzo fajna, melodyjna plyta, ale niczym, ale to niczym, nie rozni sie od ktorejs tam plyty Edguya, Hammerfalla czy innego sztandarowego przedstawiciela gatunku. takie sa niezbite fakty Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gorthad



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 5 Wrz 2006, 00:24    Temat postu:

Lubię płytki sprzed "Afterlife" - ale zmiany w NR wyszły im zdecydowanie na korzyść Smile (także jeśli chodzi o wokal)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 5 Wrz 2006, 00:41    Temat postu:

Oryginalni to oni nie byli ani w starym, ani w nowym stylu. I takich i takich płyt są setki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I.R.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: 5 Wrz 2006, 00:46    Temat postu:

Chyba ostatnia płyta NR jaką dorwałem, i weszła tak samo gładko jak inne. IMO nie ma aż tak dużej różnicy w stosunku do reszty ( tej późniejszej), jeśli chodzi o rozbudowanie i ostrość. Faktycznie wokal ma to coś ( i klimacik i siłę i melodie i unikatowość )

Czyli: Lubie te płytke- tak jak wszytsko NR, a Shadowland rzadzi:)

Cytat:
Oryginalni to oni nie byli ani w starym, ani w nowym stylu. I takich i takich płyt są setki.
Prawda, z tym że nigdy też nie byli ctrl +c - ctrl + v
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gil-galad



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 24 Wrz 2006, 11:32    Temat postu:

Co tu dużo pisać, najlepszy Nocturnal Rites.

Wake up dead
I'm falling
I can hear it whisper as I desecrate myself


\m/

Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin