Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Piosenki, czy utwory?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 2 Maj 2006, 21:51    Temat postu:

ale każdy i tak będzie nazywał jak chce Smile
ja np. róznie z tym mam, raz mówie to raz tamto, np. do kiklunasto czy wiecej minutowych suit nie uzywam słowa piosenka, bo faktycnzie wtedy to nie pasuje ale dla typowych 3,4,5,6 minutówek? czemu nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 2 Maj 2006, 23:57    Temat postu:

Herman napisał:
czemu nie?

Prześledź ten temat jeszcze raz, to się dowiesz... Rolling EyesConfused
Krzysiek napisał:
No ale poczekajmy aż się jakiś polonista wypowie

Polonista nie ma zamiaru wypowiadać się o języku angielskim. Nawet gdybym znał go w stopniu bardzo dobrym, a tak nie jest, nie byłby to mój język ojczysty, ani taki, którym posługuję się na co dzień, więc po prostu trudno mi powiedzieć, który z języków jest zasobniejszy w słowa na taki, czy inny temat. Powiem tylko tyle (to już dla bardziej zainteresowanych Smile), iż budowa języka polskiego od narzecza Brytoli różni się znacznie. Polski jest językiem fleksyjnym, angielski pozycyjnym. W języku polskim decydujące znaczenie mają przyrostki fleksyjne (części wyrazu, dodane do rdzenia: Pałac-owy ---> pałac - rdzeń, owy - przyrostek), w angielskim o znaczeniu często decyduje pozycja słowa w zdaniu. Biorąc to pod uwagę, rzeczywiście można by przypuszczać, że polski będzie językiem zasobniejszym w przeróżne określenia. Jednak nie mam wystarczającej więdzy o języku angielskim, by to stwierdzić. Ufff... koniec wykładu... :wink:Laughing
Gil-galad napisał:
Od kiedy metal stoi na równi z muzyką klasyczną?

A co ma piernik do wiatraka? Od kiedy to metal stoi na równi z disco polo?

P.S.: Dla mnie metal stoi na równi z muzyką klasyczną. Już możecie mnie linczować (Laughing), ale nigdy nie rozumiałem podejścia, że muzyka poważna jest ponad gatunki muzyki rozrywkowej. Jeden kocha takie dźwięki, drugi inne. Finito.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keeper



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 3 Maj 2006, 00:23    Temat postu:

Pan Prezes napisał:


P.S.: Dla mnie metal stoi na równi z muzyką klasyczną. Już możecie mnie linczować (Laughing), ale nigdy nie rozumiałem podejścia, że muzyka poważna jest ponad gatunki muzyki rozrywkowej. Jeden kocha takie dźwięki, drugi inne. Finito.

nie tyle ponad, co imo zupęłnie obok...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 3 Maj 2006, 00:31    Temat postu:

Też nie kumam. Np. jazz też jest zupełnie obok metalu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 3 Maj 2006, 10:04    Temat postu:

no dobra, to od poczatku Wink

1. na poczatku byl Titus Very Happy dawno temu w jednym wywiadzie, zapytany o dyskografie AD powiedzial, ze najmniej lubi VVV, bo sa na niej piosenki, a nie jak na wczesniejszych plytach rock&rollowe kawalki. po glebszym zastanowieniu doznalem trafnosci tego stwierdzenia i od tamtej pory jestem jego oredownikiem Wink

2. co to piosenka w metalu? wazny jest kontekst i odrobina historii Smile dla Titusa VVV bylo piosenkowe, bo znalazly sie tam utwory troche wyglaskane (troche bardziej wykalkulowane niz wczesniej, tak to zrozumialem) i melodyjne. w Pizza Driver uzyli po raz pierwszy "maidenowskich" harmonii i prosze: hicior Wink

3. Titus udzielal w/w wywiadu pare ladnych lat temu, kiedy to metal dopiero zaczynal sie psuc Wink dla niego piosenki to Pizza Driver. teraz swiat sie posunal dalej i dookola mamy PELNO iscie popowych-metalowych potworkow, rozniacych sie od.. popeliny jedynie gitarami elektrycznymi > patrz pkt 4 Wink

4. miałka (ladna) melodyjka, miałka (2 riffy w tym jeden ladny) kompozycja, miałki tekst + tzw ogien "pozorny" czyli ciężar dla nastolatkow (bez obrazy chloapki, ale takie czasy Wink ). zero garazowej szczerosci i zaangazowania.

5. oczywiscie nie ma co metalu w czambuł gloryfikowac. wiele kawalkow, plyt w rocku czy heavy mialo piosenkowy charakter, nie dopatrzymy sie tam rozdmuchanych kompozycji. a jednak sie bujalo, czuc bylo pazur, szczerosc, rock&rolla. kawalkow Motorhead (no, moze niektore z 1916) nigdy nie nazwe piosenkami, choc skomplikowane nie sa Wink

6. to tyle moi mili, wujek sie rozpisal bo sie stesknil za kompem Wink przykladow nie bedzie. moze jeden, ktory podejrzewam do niewielu przemowi Wink voila!

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 3 Maj 2006, 10:50    Temat postu:

Cytat:
w Pizza Driver uzyli po raz pierwszy "maidenowskich" harmonii i prosze: hicior

piosenka..no i zajebista jest Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 3 Maj 2006, 10:55    Temat postu:

Herman napisał:
Cytat:
w Pizza Driver uzyli po raz pierwszy "maidenowskich" harmonii i prosze: hicior

piosenka..no i zajebista jest Smile

nie do konca panie kolego. nie skumales. piosenka dla Titusa, bo np dla mnie juz nie. tylko ze Titus wychowywal sie na Stonesach, Motorhead i wczesnym Maidenie, a nie na.. dobra, niewazne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 3 Maj 2006, 10:58    Temat postu:

skumałem skumałem panie kolego :wink:
dla mnie też piosenka, krótka, zwięzła, melodyjna tresc muzyczna, i jak tu inaczej nazwac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 3 Maj 2006, 11:02    Temat postu:

Herman napisał:
skumałem skumałem panie kolego :wink:
dla mnie też piosenka, krótka, zwięzła, melodyjna tresc muzyczna, i jak tu inaczej nazwac?

no to z Ciebie stary rocker Laughing
Mrs God - piosenka, Pizza Driver - piosenka, Master Of Puppets - piosenka. nic tylko siadac do ogniska Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 3 Maj 2006, 11:21    Temat postu:

niech ci będzie pozerze Laughing :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 3 Maj 2006, 11:40    Temat postu:

Nie "niech Ci będzie", tylko Raul Wielki ma wieeele racji. Rozwinął troszkę moje stwierdzenie, że piosenki to pisze Ich Troje, albo Him, a nie metalowe grupy CoolCoolCool.

"Piosenka" do dla mnie coś skocznego, melodyjnego, z tekstem o kwiatkach na łące. Zupełnie jak wątki muzyczne z dobranocek (zapierdalający zajączek przez las i śpiewający o tym, jak bardzo się cieszy, że słoneczko świeci), albo hiciory Urszuli Sipińskiej. W odniesieniu do metalowych utworów słówko "piosenka" ma zdecydowanie pejoratywne zabarwienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 3 Maj 2006, 11:48    Temat postu:

tak Prezesiuniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ekaitz



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 7 Maj 2006, 16:11    Temat postu:

Dla mnie metal = muzyka rozrywkowa - słucham jej, żeby poprawić sobie nastrój. Tak jak AOR, popu, folku itp. I dlatego zupełnie nie przeszkadzają mi "piosenki". Gdybym szukał wyzwań intelektualnych, słuchałbym jazzu Very HappyVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_bunin



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 7 Maj 2006, 17:03    Temat postu:

Raul napisał:
6. to tyle moi mili, wujek sie rozpisal bo sie stesknil za kompem Wink przykladow nie bedzie. moze jeden, ktory podejrzewam do niewielu przemowi Wink voila!

[link widoczny dla zalogowanych] Very Happy


to zes wypunktowal cheers

Ekaitz napisał:

Dla mnie metal = muzyka rozrywkowa

I dla mnie tez.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 7 Maj 2006, 17:06    Temat postu:

Cytat:
Dla mnie metal = muzyka rozrywkowa - słucham jej, żeby poprawić sobie nastrój. Tak jak AOR, popu, folku itp. I dlatego zupełnie nie przeszkadzają mi "piosenki". Gdybym szukał wyzwań intelektualnych, słuchałbym jazzu

cos w tym jest Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin