Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

HunterFest
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 44, 45, 46  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Koncerty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 15 Sie 2006, 00:03    Temat postu:

Acha, no to akurat nie wiem, czy cala Polska sie na niego zjechala. Myslalem, ze to jakas kolejna zagraniczna gwiazda.
Tak czy inaczej - popelina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 15 Sie 2006, 14:09    Temat postu:

Napisze to jako pierwsza

"Hunter Fest- prawie jak festiwal" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysiek [MetalSide]
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczytno

PostWysłany: 15 Sie 2006, 21:33    Temat postu:

Było jak było, komentował całe zajście będę dopiero po oświadczeniach organizatorów. Inna sprawa, że koncerty Fear Factory (pod każdym względem lepiej niż na WOA - w tym lepsze nagłośnienie Shocked ), Amorphis, Arakain, Acid Drinkers i Hunter to klasa sama w sobie. Tylko dla tych występów warto było przyjechać do Szczytna. Ogólnie wszystko byłoby naprawdę świetnie gdyby dojechały te 2 kapele i nie było problemów z obsuwami i programem. Brzmienie to po prostu klasa światowa z czego bardzo się cieszę, może w kolejnym roku wszystko zagra wtedy będzie naprawdę świetny fest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: 15 Sie 2006, 21:57    Temat postu:

W sumie Opeth jakoś udało się przeboleć ale późniejsza wiadomość o braku CoB to już totalna załamka Sad. Ich koncert na końcu na prawdę mógłby poprawić humory a tak to ostatniego dnia obronił się tylko Arakain- to akurat była miazga Twisted Evil.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 15 Sie 2006, 22:30    Temat postu:

Tak na szybko, bo zmęczony jestem potwornie Smile

Fear Factory - genialny koncert, moc i potęga na scenie Smile Pozamiatali dokładnie wszystkie inne kapele Exclamation Koncert na WOA? Jaki koncert? Wink Laughing REWELACJA Exclamation

Amorphis - drugi świetny koncert... ja nie mam pytań. "My Kantele" i pozamiatane Exclamation Nowe kawałki też dają radę Smile Nowy wokal (Tomi Joutsen) - brawo dla tego pana Clap

Arakain - Shocked kolejna rewelacja Clap Największa niespodzianka "na plus" tego festiwalu. Rewelacyjny występ Smile

Acid Drinkers - całkiem nieźle, chociaż jak dla mnie to troszkę zagłośno.

Totem - niezły występ pomimo niezbyt dobrego dzwięku.

Virgin Snatch - położony koncert, poprzez fatalne nagłośnienie... szkoda!

Hunter - bardzo dobry występ, o niebo lepiej niż na Metalmanii. Początek koncertu --> Shocked i ciarki na plecach. Utwór z dedykacją dla Docenta.

TSA - znudziło mnie dosyć mocno...

Napalm Death - nie znalazłem w tej muzyce nic, co by mnie zainteresowało i po jakiś 10 utworach wróciłem do domu Smile

Co do organizacji festiwalu, to napiszę o tym w relacji... która na brudno jest już prawie napisana Laughing

Odwołania zespołów na razie nie będę komentował, bo szczegółów jeszcze nie znam, a wróżyć nie będę Smile

Wielkie podziękowania dla Karoliny i Krzyśka za gościnę i wspólnie spędzony czas Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Saw



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spolskaa

PostWysłany: 15 Sie 2006, 22:37    Temat postu:

Cóż mogę napisać, ochłonąłem po wszystkim trochę. Byłem zły na to że nie zagra Children of Bodom, na paskudną aurę oraz na to, że na łeb na szyję pędziłem 250km w nieco ponad 3h autem żeby być jak najszbciej w Szczytnie...a tu co się dowiaduję? że nie gramy o 15:30 tylko natychmiast! No ale natychmiast się nie dało ponieważ ochrona nie wspuściła busa pod scenę bo nie mieliśmy "kwitów". Trzeba było sobie je znaleźć. Gdy już się uporaliśmy z tą kwestią niemal z marszu weszliśmy po zespole Butelka na scenę i zagraliśmy NAJKRÓTSZY koncert festiwalu!!! Całe 3 /słownie trzy/ utwory czyli dokładnie 13 minut Smile nieźle co? Jak się potem okazało przed Butelką i Chainsaw miał grać Sedes, który się spóźnił... Po trzecim utworze powiedziałem ze sceny co sądzę o tym naszym mega długim koncercie i zabrałem 4 litery ze sceny. Jeśli chodzi o organizatora to zespół Chainsaw nie ma osobiście żadnych zastrzeżeń ponieważ wywiązano się wobec nas ze zobowiązań...
Ponadto chciałem podziękowac jeszcze raz tym którzy zjawili się na naszym koncercie mimo iż na rozpiskach "orientacyjnych" widniała godzina 15:30. Miło było Was zobaczyć, porozmawiać czy napić się browarka. Pamiętajcie! Nie ma tego złego...
ps. byłem zachwycony nagłośnieniem oraz światłami! W tej materii HF dogonił europejskie festiwale!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 15 Sie 2006, 22:55    Temat postu:

Sir Saw napisał:
Ponadto chciałem podziękowac jeszcze raz tym którzy zjawili się na naszym koncercie mimo iż na rozpiskach "orientacyjnych" widniała godzina 15:30. Miło było Was zobaczyć, porozmawiać czy napić się browarka. Pamiętajcie! Nie ma tego złego...

No nam nie udało się trafić na te 3 Wasze utwory Rolling Eyes
Sir Saw napisał:
ps. byłem zachwycony nagłośnieniem oraz światłami! W tej materii HF dogonił europejskie festiwale!

A z tym się zgodzę w 100% Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: 15 Sie 2006, 23:13    Temat postu:

gumbyy napisał:
No nam nie udało się trafić na te 3 Wasze utwory Rolling Eyes


Mi naszczęscie tak ale niedosyt pozostał potworny Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Demon



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16 Sie 2006, 00:29    Temat postu:

Siemano!

Na gorąco pierwsze wrażenia z Hunterfestu. Od strony muzycznej i towarzyskiej wyjazd pierwsza klasa Very Happy ! Jeśli chodzi o organizację, to za dużo niedociągnięć i skandal z odwołaniem koncertów CoB i Opeth.

Strona muzyczna:

Od drugiego dnia nagłośnienie było naprawdę świetne. To duża zmiana na plus, jeśli chodzi o koncerty w Polsce! Oświetlenie też bardzo dobre! Obejrzałem sporo dobrych kapel, wiele z nich po raz pierwszy w życiu.

Podobały mi się:

1 dzień
- ACID DRINKERS - fajny set, zagrali bardzo energetycznie i Tytus oszczędził fanom pitolenia od rzeczy pomiędzy kawałkami Laughing ,
- TSA - niektórym trochę się ich występ dłużył, ale mi się podobało. Piekarczyk może ma już lata swojej wokalnej świetności za sobą, ale był to jeden z niewielu klasycznie grających zespołów na tym festiwalu
- FARBEN LEHRE - punkowa, bezkompromisowa jazda do przodu, fajne teksty, dobrze jest czasami posłuchać takiej muzy.

2 dzień
- AMORPHIS - czapki z głów, jak dla mnie to najlepszy występ na Hunterfest! W ich muzykę wplecionych jest tyle cudownych melodii, że chyba każdego są w stanie ująć za serce.
- HUNTER - sam koncert był bardzo dobry, set oparty głównie na T.E.L.I., ale nie zabrakło też starych numerów. Hunter świetnie łączy ciężar i agresję z pewną dozą melancholii, uwypuklonej emocjonalnym wokalami Grzegorczyka.
- FEAR FACTORY - nie słucham takiej muzyki w domu w ogóle, po prostu się nie odnajduję w takiej stylistyce, ale dobrze, że obejrzałem ich set. Moc i agresja, połączona z tą industrialną otoczką zrobiły na mnie wrażenie!
- TOTEM - zobaczyłem ich po raz drugi na żywo i znowu się nie zawiodłem. Dzięki dwóm wokalom są na scenie jednym wielkim wulkanem energii!

3 dzień
- ARAKAIN - świetny koncert, nawet w młynie trochę się poprzepychałem :wink:. Czesi bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli urozmaiconymi kompozycjami mającymi w sobie thrash'owego ducha lat 80-ych i bardzo dobrym kontaktem z publiką!
- NAPALM DEATH - na początku poskładałem się ze śmiechu, gdy zobaczyłem nieokiełznany ruch sceniczny frontmana, który wyglądem przypominał mi ojca mojego kumpla, ale z czasem zacząłem chłonąć ich dźwięki z coraz większym entuzjazmem, mimo że death/grind to też nie moja bajka.

Strona towarzyska:
No pod tym względem to jestem pozamiatany Laughing . Po prostu wypasiona impra przez 3 dni. Dzięki wielkie dla Krzyśka i Karoliny za przyjęcie i pozdrówki dla całej koncertowej załogi, z którą bujaliśmy się po festiwalu i nie tylko Very Happy !

Strona organizacyjna:
Oj, niedociągnięć było sporo. Najbardziej wkurzał burdel w rozkładzie jazdy. Dla przykładu CHAINSAW, który bardzo chcieliśmy zaobaczyć, zagrał chyba ponad godzinę wcześniej niż to było w rozpisce i przez to spóźniliśmy się na ich 3-utworowy set... Nie dojechało też kilka "mniejszych" kapel.
Poza tym, żeby opuścić teren festiwalu, należało wykupić dodatkową opaskę za 4 złote każdego dnia. Gdyby ktoś chciał tak robić, straciłby 12 zł.
Sprawa odwołanie koncertów CoB i Opeth to już nie niedociągnięcie, a skandal! Oczywiście wersje obu stron są różne i nie wiadomo, czy uda się ustalić całą prawdę. Na mój nos organizatorzy przelewali zaliczki na ostatnią chwilę, bo się nie zabezpieczyli finansowo i wyszły kwasy z terminowością płatności... Dostało się za to Hunterowi, który - strojąc się przed występem - wysłuchał porcję okrzyków "złodzieje" i "wypierd....", ale cóż - to ich management zajmował się organizacją. Zresztą w czasie koncertu prawie wszyscy zawiedzeni odpuścili sobie bluzganie na zespół, żeby nie popsuć sobie odbioru muzyki.

Podsumowując cały wyjazd - to co spartolili organizatorzy, nadrobiła ekipa koncertowa i atmosfera była git Very Happy Exclamation

p.s. Na koniec pozdrowienia dla PKP za wyobraźnię :wink: .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marduk



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koło Stolicy

PostWysłany: 16 Sie 2006, 00:36    Temat postu:

dużo ludu było ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Demon



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16 Sie 2006, 09:10    Temat postu:

Ciężko oszacować, tak "na oko" to ok. 4 tys.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16 Sie 2006, 09:50    Temat postu:

Black Demon napisał:
Ciężko oszacować, tak "na oko" to ok. 4 tys.

Hmm... wydaje mi się, że było więcej ludzi na koncertach Amorphis i Fear Factory.
No ale poczekamy na oficjalne info od organizatorów Smile

Paweł, a co chcesz od PKP... przecież miejsce siedzące było gwarantowane Wink Wink Wink Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Demon



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16 Sie 2006, 10:05    Temat postu:

gumbyy napisał:
Paweł, a co chcesz od PKP... przecież miejsce siedzące było gwarantowane Wink Wink Wink Laughing


Zajmowanie miejsc w pociągach to był logistyczny majstersztyk Laughing . Wczułem się na moment w sytuację tych ludzi, którzy się nie zmieścili :wink: .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marduk



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koło Stolicy

PostWysłany: 16 Sie 2006, 13:53    Temat postu:

nie wiem jak wy ale ja jak jadę na jakiś festiwal pociągiem to wchodzę do niego przez okno :wink: (miejsce siedzące gwarantowane)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16 Sie 2006, 22:11    Temat postu:

Zalamana bylam, ze nie zagraly Opeth i Children of Bodom Sad, tak bardzo czekalam na te koncerty! Czuje sie oszukana... organizatorzy totalnie zawalili. Bez komentarza.

Amorphis - zdecydowanie ich koncert mi sie najbardziej podobal na Hunterfest. Tomi rewelacyjnie radzi sobie wokalnie ze starymi utworami. Bylam zachwycona, jak przepieknie zaspiewal moj ulubiony utwor: My Kantele! Smile Bylo tez sporo utworow z najnowszej plyty 'Eclipse', ale nie zabraklo tez z 'Tales From The Thousand Lakes'. Genialny koncert Smile Vivat Finlandia! Vivat Amorphis Smile Chcialabym ich jeszcze kiedys zobaczyc.

Napalm Death - obejrzalam caly koncert; przez pierwsze 3 utwory niemal turlalam sie ze smiechu z wokalisty kapeli (kolesia w krotkich spodniach z krotkimi wlosami, ktory w jakis nieskoordynowany sposob latal po calej scenie, okazalo sie, ze to straszny jajcarz, szybko lapiacy kontakt z publika). Choc nie do konca odpowiada mi taki wokal. Teksty bardzo zaangazowane politycznie (anti-Bush, anti-war, 'Nazi-punk's fuck off"). Natomiast muzycznie bardzo mi sie podobali. Swietny basista. Rety, ten "Misiek" tak wymiatal na basie, ze az mi szczeka opadla! Smile Gitarzysta tez bardzo dobry, ale perkusja to dopiero killer (tak bardzo przypomina mi sposob gry jednego z moich ulubionych norweskich bebniarzy!). Wszystkie instrumenty naprawde bardzo wspolgraly ze soba, brzmienie bylo dobre. Roznorodne utwory, generalnie na plus.

Fear Factory - dobry koncert, ale ta industrialna muza z przesterowana gitara to kompletnie nie moja bajka. Zupelnie nie w moim guscie.

Arakain - swietny wystep tej czeskiej kapeli; bardzo mi sie podobali, szczegolnie chyba wokal przypadl mi do gustu.

Acid Drinkers - mimo ze nie przepadam ogolnie za ta kapela, to ich wystep naprawde byl b. udany. Tytus na szczescie nie pitolil zbednych tekstow, jak to ma zwyczaj robic... Drugi juz raz widzialam wystep A.D. z gitarzysta Aleksandrem Mendykiem (Olasem) i musze powiedziec, ze jest on niesamowicie dobrym gitarzysta. Tylko ze troche go ciagnie w strone core'a, przynajmniej tak mowil, gdy rozmawialam z nim u nas w Madnessie we Wrocu. Nie pamietam, on chyba tez gra w kapeli 'None'. Ogolnie Acidzi pozamiatali! Twisted Evil

TSA - no troche mnie zmeczyl Piekarczyk tym rock'en'roll'owym graniem; ich wystep mi sie po prostu dluzyl...

Decapitated - po tej kapeli spodziewalam sie jednak czegos wiecej; utwory malo zroznicowane, bas Martina 'zlewal sie' z innymi instrumentami i ogolnie najlepszego naglosnienia nie mieli.

Totem - calkiem przyzwoity wystep.

Hunter - zagrali bardzo dobry koncert, szczegolnie podobaly mi sie utwory z plyty T.E.L.I. Tylko ten skrzypek 'Jelonek' mnie troche denerwowal... jakies takie za dlugie byly te jego partie.

Farben Lehre - chyba jedyna punkowa kapela festiwalu i dla odmiany fajnie bylo jej posluchac; dobre teksty, niezle sie przy tym bawilam. Musze spytac kumpla sluchajacego punk'a, co to za zespol, bo nie wiem nawet, czy wystepowali kiedys w Jarocinie. Widac bylo, ze fani punk'a dobrze sie bawili.

Molly's Gusher - dobry wystep szwedzkiej kapeli, mi sie podobali, takie przyjemne szwedzkie melodyjne granie Smile

Szkoda, ze w planie nie bylo zadnego blackowego zespolu, np. chocby Behemoth'a.

WIELKIE PODZIEKOWANIA I USCISKI DLA KAROLCI I KRZYSIA SmileSmileSmile Jestescie wspaniali! Pozdrowienia dla nowopoznanych osob: Ignacego (Mariusza) i Eweliny oraz Kostka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Koncerty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 12 z 46

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin