Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O posusze płytowej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> O Wszystkim
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 23 Lut 2008, 17:12    Temat postu:

ignacy napisał:
gumbyy napisał:

A te badania... w Polsce to na 100% tak nie wygląda Wink


Nasz Moderator ma jakieś wykształcenie socjologiczne, albo przeprowadził sondę na reprezentatywnej grupie osób? Laughing Te same prawidła niemal na pewno odnoszą się także do Polski, być może tylko na inną skalę. Nie będę tu się odwoływał do przykładu moich znajomych, bo pokrywają się one z tymi przykładami.


Łatwiejszy dostęp do muzyki = więcej możliwości // oczywiście mówimy o tych, którzy kupowali muzykę od zawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 23 Lut 2008, 20:14    Temat postu:

ignacy napisał:
gumbyy napisał:
A te badania... w Polsce to na 100% tak nie wygląda Wink


Nasz Moderator ma jakieś wykształcenie socjologiczne, albo przeprowadził sondę na reprezentatywnej grupie osób? Laughing

A widział na końcu takie coś ---? "Wink" Wink

A tak przy okazji... to z czego Polacy są znani np. w Niemczech? Ze złodziejstwa Wink Laughing

Zauważyłem jeszcze inną prawidłowość. Jak ktoś słucha muzyki od "preinternetowych" czasów, gdzie za muzykę się płaciło (nie wnikam komu Wink), to teraz "łatwiej" przychodzi mu kupowanie płyt.

Widzisz Ignacy... w dawnych pirackich czasach, gdy królowały kasety "Takt", "MG", "Poker" i inne cuda, nadszedł dzień gdy pojawiły się kasety oryginalne. Kosztowały ze 4-5 razy drożej od pirackich. Kupiłem wtedy "Somewhere in Time" oryginałkę, bo nie miałem tej kasety w domu. Jak usłyszałem muzykę i zobaczyłem wydanie, to już nigdy nie kupiłem pirata. Dlatego dzisiaj "empetrzytrójki" Wink mnie nie przekonują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 23 Lut 2008, 20:54    Temat postu:

Czyli taki CDR można porównać do taktowskiej kasety Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 23 Lut 2008, 20:55    Temat postu:

gumbyy napisał:
A te badania... w Polsce to na 100% tak nie wygląda Wink

wydaje mi sie, ze gumbyy ma racje.
przecietny kanadyjczyk: przeslucha 100mp3, kupi z tego 10, bo go stac.
przecietny polak: przeslucha 100mp3, kupi 1, bo go na wiecej nie stac.

w moim przypadku sluchanie mp3, a slucham ich mnostwo, nie ma absolutnie zadnego wplywu na to ile plyt kupuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:00    Temat postu:

Angel Black napisał:
Czyli taki CDR można porównać do taktowskiej kasety Smile

Chyba nie do końca... bo taki CD-R to przegrywasz sobie i nikt na tym pieniędzy nie zarabia. A taki "Takt" to jednak płacisz komuś kasę i ktoś zarabia pieniądze kosztem zespołu. Fakt, że w obu przypadkach zespół nic z tego nie ma Wink no powiedźmy, że jak kumpel zgra Tobie ze swojego oryginału, to jednak zespół coś z tego ma Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ignacy



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wwa/Suwałki

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:01    Temat postu:

Eyesore napisał:
gumbyy napisał:
A te badania... w Polsce to na 100% tak nie wygląda Wink

wydaje mi sie, ze gumbyy ma racje.
przecietny kanadyjczyk: przeslucha 100mp3, kupi z tego 10, bo go stac.
przecietny polak: przeslucha 100mp3, kupi 1, bo go na wiecej nie stac.


Wiesz... ludziom przez X czasu wydawało się, że ziemia jest płaska :wink: Być może, wyniki tego typu badań nie byłyby tak optymistyczne w Polsce, ale jestem przekonany co do tego, że prawidłowość byłaby ta sama ( więcej ściąga -> kupuje więcej, nie ściąga w ogóle -> kupuje mniej lub wcale).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:04    Temat postu:

ignacy napisał:
Być może, wyniki tego typu badań nie byłyby tak optymistyczne w Polsce, ale jestem przekonany co do tego, że prawidłowość byłaby ta sama ( więcej ściąga -> kupuje więcej, nie ściąga w ogóle -> kupuje mniej lub wcale).

Hmm... można podejść do tego inaczej. Wydaje mi się, że poziom ściągania muzy w Polsce i w innych krajach jest ten sam. Zgoda?
To teraz wystarczy porównać ilość sprzedawanych płyt w Polsce i innych krajach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ignacy



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wwa/Suwałki

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:12    Temat postu:

gumbyy napisał:

To teraz wystarczy porównać ilość sprzedawanych płyt w Polsce i innych krajach...


No to proszę - znajdź mi dane odnośnie tego, ile piosenek ściąga w Polsce przeciętny internauta i ile płyt w ogóle sprzedaje się w Polsce, a ile np. w Niemczech i porównamy. Do tego będzie trzeba jeszcze wziąć pod uwagę dostępność internetu (wg. ogólnej tendencji - trudniejszy dostęp -> mniej sprzedanych płyt). Bo gdybać, jak wspomniałem, to my sobie możemy, tylko, że nic z tego nie wynika, dopóki ktoś nie przytoczy jakichś konkretnych danych.

Bo to, że biadolicie na tym forum, że ze sprzedażą płyt jest tak źle chyba nie bardzo znajduje potwierdzenie w faktach. Być może prawidłowość ta odnosi się do muzyki metalowej, w związku z jej słabnącą popularnością, ale na pewno nie do sprzedaży płyt tako-jakiej, bo z tego co mi wiadomo, to największe wytwórnie płytowe w Polsce od paru lat notują systematyczny wzrost sprzedaży (gdzieś czytałem o BMG, Sony i EMI taki artykuł, ale nie znajdę go teraz za chujka).


Ostatnio zmieniony przez ignacy dnia 23 Lut 2008, 21:13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:12    Temat postu:

ignacy napisał:
Wiesz... ludziom przez X czasu wydawało się, że ziemia jest płaska

A nie jest Shocked ?!

ignacy napisał:
Być może, wyniki tego typu badań nie byłyby tak optymistyczne w Polsce, ale jestem przekonany co do tego, że prawidłowość byłaby ta sama ( więcej ściąga -> kupuje więcej, nie ściąga w ogóle -> kupuje mniej lub wcale).

pewnie tak jest. jez. o mnie chodzi, to w erze sprzed mp3 ladowalem w muzyke tyle pieniedzy ile tylko moglem i tak samo robie teraz. nie ma dla mnie specjalnie roznicy. jest jedna. dzieki mp3 poznalem setki plyt, kt. normalnie bym nie poznal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:16    Temat postu:

ignacy napisał:
No to proszę - znajdź mi dane odnośnie tego, ile piosenek ściąga w Polsce przeciętny internauta i ile płyt w ogóle sprzedaje się w Polsce, a ile np. w Niemczech i porównamy. Do tego będzie trzeba jeszcze wziąć pod uwagę dostępność internetu (wg. ogólnej tendencji - trudniejszy dostęp -> mniej sprzedanych płyt). Bo gdybać, jak wspomniałem, to my sobie możemy, tylko, że nic z tego nie wynika, dopóki ktoś nie przytoczy jakichś konkretnych danych.

KE? No a co tutaj robimy jak nie gdybamy? Zresztą napisałem, że mi się wydaje itp. Rolling Eyes Wiadomo, że takich danych nikt nie posiada i nie będzie posiadał, bo i skąd. Jedynie co można, to sobie spekulować...

ignacy napisał:
Bo to, że biadolicie na tym forum, że ze sprzedażą płyt jest tak źle chyba nie bardzo znajduje potwierdzenie w faktach.

No to zerknij sobie ile teraz trzeba sprzedać płyt, żeby dostać złotą płytę, a ile było kilka lat temu.

---------------------------------
EDIT:

Początkowo "złotą płytę" przyznawano za sprzedaż 100 tys. (albumy krajowe) i 50 tys. egzemplarzy (albumy zagraniczne), ale wskutek spadającej sprzedaży w 2003 roku ZPAV obniżył ten wymóg do 50 tys. i 35 tys., a w 2006 roku do 15 tys. i 10 tys. sztuk, utajniając wówczas także dane o prawdziwej sprzedaży. Aby otrzymać platynową płytę, trzeba sprzedać odpowiednio 30 tys. i 20 tys. sztuk płyt. Natomiast w celu otrzymania płyty diamentowej artysta polski musi sprzedać 150 tys. sztuk albumu, zagraniczny 100 tys.

Wielkość sprzedaży oblicza się przy tym bez uwzględnienia zwrotów ze sklepów. W dodatku, jeśli do właściwej płyty dołączony jest dodatkowy, bezpłatny krążek, nakład tej płyty liczony jest podwójnie.


Myślisz, że sprzedaż płyt w Polsce rośnie w ostatnich latach?


Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 23 Lut 2008, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:18    Temat postu:

sprzedaz plyt w polsce rosnie? byc moze, ale na zach. na pewno spada. plyty cd wypierane sa przez mp3 tak samo jak kiedys cds wyparly winyle. naturalna kolej rzeczy (ale nie podoba mi sie ona).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:23    Temat postu:

Eyesore napisał:
sprzedaz plyt w polsce rosnie? byc moze, ale na zach. na pewno spada.

Myślę, że w Polsce spada... tak jak wszędzie...

Zresztą trwa to od kilku lat:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:26    Temat postu:

Cytat:
Co wpłynęło na obniżkę ceny? - Przede wszystkim cięcia kosztów druku książeczek oraz renegocjacje tantiem - tłumaczy Andrzej Puczyński, prezes wytwórni Universal Music Polska, która od początku listopada startuje z akcją "Ludzka cena" w Polsce, Czechach oraz na Słowacji i Węgrzech. Artyści i ich wydawcy zgodzili się na niższe wpływy, a dołączone do płyt książeczki mają tylko dwie kartki i przypominają pirackie produkcje z bazarów.


W ten sposób na pewno uda się wygrać wojnę z piratami Rolling Eyes. Uważam, że ludzie nie powinni kupować, czegoś takiego bo firmy w ten sposób traktują ich jak klientów drugiej kategorii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:29    Temat postu:

K0stek napisał:
W ten sposób na pewno uda się wygrać wojnę z piratami Rolling Eyes.

Dokładnie... to wytwórnie powinny zmniejszyć swój zarobek, a nie obniżać jakoś produktu Rolling Eyes

A co do złotej płyty to znalazłem świeższe Wink dane:

[link widoczny dla zalogowanych]

10 tysięcy za złoto dla zagranicznego zespołu Rolling Eyes Płyta Iron Maiden "AMOLAD", która w pewnym momencie była na pierwszym miejscu na liście sprzedaży, chyba u nas złota się nie dorobiła (?). A na koncercie będzie jakieś 20-30 tysięcy ludzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ignacy



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1666
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wwa/Suwałki

PostWysłany: 23 Lut 2008, 21:36    Temat postu:

Eyesore napisał:
sprzedaz plyt w polsce rosnie? byc moze, ale na zach. na pewno spada. plyty cd wypierane sa przez mp3 tak samo jak kiedys cds wyparly winyle. naturalna kolej rzeczy (ale nie podoba mi sie ona).


Na zachodzie wystarczy zobaczyć ile piosenek sprzedaje iTunes i ile osób w USA i kilku innych krajów przesiadło się na tą formę dystrybucji muzyki. To, że wytwórnie odnotowują straty z tego powodu to już inna sprawa, po prostu nie mogą sobie nabić już takiej marży i opchnąć płyty dla dwóch kawałków. Jeżeli według was to źle, to trudno. Dla mnie to same plusy: ludzie w końcu mogą płacić tylko za to, czego na prawdę chcą słuchać.

Złota i platynowa płyta też nie jest do końca dobrym wyznacznikiem, bo sprzedaż mniej znanych/niszowych wykonawców może załatać tą lukę. Danych o sprzedaży płyt z poprzednich 2-3 lat w ogóle też nie mogę nigdzie znaleźć. Trzeba też wziąć pod uwagę, że sporą niszę stanowi tutaj np. Allegro, ebay i ogólnie zagraniczne sklepy, a tych danych w statystykach na pewno się nie odnotowuje.

[edit]
Ludzka cena to śmiech na sali. Wyprodukowanie najbardziej zajebistej książeczki to koszt raptem kilkudziesięciu groszy. Z ludzi próbuje zrobić się idiotów, wmawiając im, że kawałek plastiku i kilka stron książeczki może kosztować 20 czy 30 PLNów... Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez ignacy dnia 23 Lut 2008, 21:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> O Wszystkim Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin