Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niepopularność metalu/rocka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Ogólnie o muzyce metalowej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 6 Mar 2008, 03:16    Temat postu:

Trudno rzec... Dziś, im koncert mniej popularnej grupy (i nie lokalnej!), tym mniej ludzi z przypadku. Na małych gigach, o ile frekwencja w ogóle jest przyzwoita, są często wspaniali ludzie. Na Iron Maiden to wiadomo, że każdy śmieć pojedzie. No i tych, którzy są OK, ciężko z tego morza głów wyłowić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 6 Mar 2008, 10:30    Temat postu:

Pan Prezes napisał:
I taka mała dygresja - oczywiście są ludzie, którzy z lat osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych zapamiętali tylko krojenie i kosy między ekipami (to też było, ale wcale nie w takiej formie, jak dziś ten i ów wyolbrzymia, nierzadko z racji wieku teoretyzując...). I teraz wmawia się ludziom, jak to kiedyś łatwo było po gębie na koncertach dostać. Bzdura. Nie dostałem po pysku nigdy (a wówczas dzisiejszych "słusznych" gabarytów nie posiadałem :wink:), kroić próbowano mnie raz (pech chciał, że moja ekipa liczyła cztery razy tyle chłopa... :wink:), pomijając ten wypadek spotykałem się z samą serdecznością i braterstwem właśnie. Nawet ze strony ludzi, których w ogóle pierwszy raz na oczy widziałem. Wpadałem do obcego miasta, po chwili siedziałem z jakimiś gośćmi na browarze, pogadaliśmy, ustawialiśmy się na tape-treading... Super było...


Ja tez nigdy nie oberwalam na zadnym koncercie (na szczescie!Wink) Pamietam te czasy podstawowkowe (rok 1990 i dalsze lata), jak rzeczywiscie nie bylo chocby tych podzialow na fanow heavy metalu, thrash metalu itd. My zbieralismy sie czesto z ekipa pod kultowym sklepem muzycznym Melissa Wink [taki lokalny sklep jak swego czasu Helvete w Oslo Laughing] i milo sobie gawedzilismy o metalu, koncertach etc. Jak bywalam w Poznaniu, tam tez byla raczej przyjazna atmosfera i rozgladajac sie za kasetami w tzw. 'Okraglaku' tez czesto ktos nieznajomy mnie 'zaczepial' i pytal: 'o fajna masz koszulke, gdzie kupilas? widze ze Kreatora sluchasz...' i tak to wywiazywala sie calkiem mila dyskusja...

Dziś rzeczywiscie, im koncert mniej popularnej grupy, tym mniej ludzi z przypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gorthad



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 6 Mar 2008, 13:25    Temat postu:

Na małe koncerty też chodzi "element" Wink przynajmniej w Warszawie Wink ale fajnych ludzi tez można znaleźć Smile Jest niestety grupa ludzi, która bardzo się stara nadążyć za stereotypem i czasami im to wychodzi, w każdym razie o jakimkolwiek "braterstwie" to mowy nie ma (nie licząc oczywiście ludzi, których już się zna;)). Pod tym względem mogłoby być zdecydowanie lepiej. Jeśli chodzi o frekwencję to porównaniu z Kopenhagą jest naprawdę super (o Malmo lepiej nie wspominać w ogóle).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Mar 2008, 14:20    Temat postu:

gorthad napisał:
Jest niestety grupa ludzi, która bardzo się stara nadążyć za stereotypem i czasami im to wychodzi, w każdym razie o jakimkolwiek "braterstwie" to mowy nie ma (nie licząc oczywiście ludzi, których już się zna;)).


Nie wiem, mi na tym braterstwie zupełnie nie zależy. Nie chcę się bratać z tłumem Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 6 Mar 2008, 15:53    Temat postu:

Wiesz Jarek... ja tam wolę mieć kilka znajomych osób w różnych częściach kraju Smile A to ktoś bilet na koncert zakupi, przenocuje po koncercie. Zresztą zawsze fajnie spotkać się przy piwku i pogadać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Mar 2008, 16:25    Temat postu:

gumbyy napisał:
Wiesz Jarek... ja tam wolę mieć kilka znajomych osób w różnych częściach kraju Smile A to ktoś bilet na koncert zakupi, przenocuje po koncercie. Zresztą zawsze fajnie spotkać się przy piwku i pogadać.


No to ja o tym przecież piszę Smile

Cytat:
Inna sprawa jednostki, ludzie których znam z for, osobiście.


Tłum jako taki mnie nie interesuje. Jednostki tak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 6 Mar 2008, 16:52    Temat postu:

Angel Black napisał:
Tłum jako taki mnie nie interesuje. Jednostki tak Smile


otoz i to; pomyslec, jak liczna ekipa z forum metalside zjawi sie na Metalmanii Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Mar 2008, 16:54    Temat postu:

Elven Queen napisał:
Angel Black napisał:
Tłum jako taki mnie nie interesuje. Jednostki tak Smile


otoz i to; pomyslec, jak liczna ekipa z forum metalside zjawi sie na Metalmanii Very Happy


Z HeavyHell też będzie kilka osób, plus trochę ludzi zewsząd Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elven Queen



Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 6 Mar 2008, 17:02    Temat postu:

Angel Black napisał:
Z HeavyHell też będzie kilka osób, plus trochę ludzi zewsząd Smile


Smile Szkoda tylko, ze Nashara i Boba nie bedzie Sad I Ignacego Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iron_Beny



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: 7 Mar 2008, 03:21    Temat postu:

Tak co do tego laczenia i braterstwa itd. To musze dodac cos od siebie: Jestem mlodym czlowiekiem wiec nie moge pamietac czasow Prezesa ale pamietam czasy przed licealne kiedy moja klasa ( czesc meska ) w 90% skladala sie z ludzi sluchajacych muzy metalowej ( bylismy jedyna taka klasa ;] ). No i to wlasnie byl najlepszy okres w moim zycie kiedy ta wlasnie ekpia zachodzilismy na koncerty i zapoznawalismy sie z innymi ekpiami co konczylo sie najczesciej niezlymi imprezami Very Happy Lubialem to naprawde kiedy z kazym obcym czlowiekiem moglem wychylic po browarku, pogadac o muzie itd. D Tak wiec jestem za laczeniem sie Twisted Evil

A co do tematu koncertow to niestety prawda jest ze czesto ludzie z przypadku trafiaja na takie sygnowane wielkimi nazwami IM, ja osobiscie nie bylem nigdy na koncercie ani na zadnym innym wielkim show ale tutaj to bardziej sprawy finansowe sa powodem. Za to do czasu kiedy wcielili mnie do wojska polskiego bywalem na wszystkich lokalnych koncertach w swojej okolicy ( pracowalem nawet w miejscu gdzie takowe sie odbywaly wiec chcac nie chcac na wszystkich musialem byc Razz)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thrasher



Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2008, 01:20    Temat postu:

Iron Beny dotkal sedna tematu. to wlasnie to o co chodzilo kiedys, co w szczatkowej formie przetrwalo. Jakos tak mam dziwnie, ze takich eremitow na wlasne zyczenie traktuje jako irytujacy folklor zmierzajacy wprost do bufonady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melodius1984



Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: 14 Gru 2009, 10:38    Temat postu:

Są zagorzali fani metalu którzy jeżdżą na koncerty, festiwale, spoko, są i ludzie którzy słuchają tej muzyki bo jest dobra i nadaje kłam dzisiejszym trendom, wkurza mnie tylko gdy ktoś powie...."jak możesz słuchać takiego szarpidructwa".....słuchałeś kiedykolwiek?nie ???to fuck you..Nie czujesz tego klimatu?Twoja strata, nie lubisz nie słuchaj...proste, zespoły wydają nowe płyty, jest tyle podgatunków, w muzyce metalowej niema takiego lansu, jak w innego rodzaju muzy, i nie muszą się tak promować kapele, jak większość w Viva, 4 fuck tv czy inne ...... płyty metalowe stają się hitami na lata, a nie hitami lata.... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 14 Gru 2009, 20:00    Temat postu:

melodius1984 napisał:
płyty metalowe stają się hitami na lata, a nie hitami lata

bardzo fajne stwierdzenie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K0stek



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: 14 Gru 2009, 21:41    Temat postu:

gumbyy napisał:
melodius1984 napisał:
płyty metalowe stają się hitami na lata, a nie hitami lata

bardzo fajne stwierdzenie Smile


A z innymi płytami niby jak jest ? Jak coś jest dobre to zwyczajnie będzie się bronić również po dłuższym czasie i dotyczy to każdego rodzaju muzyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 14 Gru 2009, 22:51    Temat postu:

Dokładnie
np. Michael Jackson, czy Tina Turner
to tak samo hicirze wielowieczni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Ogólnie o muzyce metalowej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin