MetalSide.pl

Atreju

Duńczycy wysmażyli nowy, piąty już i bardzo fajny i trochę zaskakujący album. Sporo zmian. Po pierwsze, zupełnie nowe logo. Po drugie czarno-biała okładka bez maskotki zespołowej. Po trzecie nowy klawiszowiec i sporo brzmień hammondowych. Po czwarte zespół zwolnił tempo i z heavy/power metalu przeszedł do średnich i wolnych temp heavy/doom metalu i hard rocka. Dużo Dio, dużo Black Sabbath etc.

Na stronie Dark Minstrel Music cała płyta do odsłuchania: [link widoczny dla zalogowanych] (na samym dole strony).

A jak ktoś jest bardzo leniwy, to niech najpierw posłucha teledyskowego "A Silhouette", to mu się na pewno zachce całej płyty. Teledysk jest na górze wklejonej strony, jakby kto nie zauważył.

Dla nieznających kapeli, warto dodać, że wokalistą jest tu gardłowy z Firewind.

STONE · Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Wcześniejsze płyty nie robiły na mnie szczególnego wrażenia, ale ten materiał bardzo mi odpowiada.

Co do okładki nasuwa się analogia do ostatniego Running wild. Miał być mocny symbol, wyróżniajcy się na tle kolorowej konkurencji. Z tą różnicą, że w tym przypadku faktycznie tak jest.