MetalSide.pl

ignacy · Wysłany: 27 Mar 2008, 20:48 Temat postu:

Całkiem sympatyczny krążek, muszę się nieco bliżej zapoznać, ale na razie się nie zawiodłem. Kontynuacja stylu z CC, chociaż wolałbym nieco więcej agresji Wink

Elven Queen · Wysłany: 28 Mar 2008, 02:26 Temat postu:

Jestem na razie po kilku przesluchaniach calosci, zatem wypowiem sie szerzej pozniej, w kazdym razie Come Clarity jak na razie lepsze (jest troche kontynuacji CC, ale taki np. The Chosen Pessimist to troche malo pazura ma hehe, bardziej mi przypomina romantyczne utwory U2 niz styl In Flames, chocby i w tym nowszym wcieleniu, bo nie mowie o starych plytach...)
W kazdym razie plytka sama w sobie dobra, ale jak ktos oczekuje siarczystego MDM, to powinien raczej oczekiwac nowego Arsis:)

+KaThArSiS+ · Wysłany: 28 Mar 2008, 03:32 Temat postu:

cała płyta będzie sie nadawać..do przesłuchania i zrobi zajebiste wrażenie

Vader · Wysłany: 28 Mar 2008, 16:27 Temat postu:

Krzysiek [MetalSide]

Ja niebawem będę słuchał z audio to napiszę coś więcej. Płytka właśnie do mnie idzie Smile

Elven Queen

ignacy

A ja chyba cierpię w jego przypadku na tą samą chorobę co przy CC. Dobry krążek, fajnie się słucha ale po kilkunastu przesłuchaniach już tak nie kręci. Efekt ten nie występuje w wypadku poprzednich płyt In Flames... Rolling Eyes

W temacie o Eluveitie proszę o zrobienie małego porządku, bo mi się trochę pokaszaniło Wink

Krzysiek [MetalSide]

Kilka przesłuchań i już wiem, że będzie dobrze Smile

"The Chosen Pessimist" nieźle mnie zaskoczył, takiego kawałka to się po In Flames nie spodziewałem Smile

krzysiek · Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

może się starzeję, ale z wiekiem co raz bardziej podoba mi sie taka muzyka, w zasadzie to juz rock, swietnie się słucha Smile

Kirk

Słabo, słabo...
Bardzo zamulający krążek. Komiczne jest to, że najciekawsze komopzycje to bonusy do japońskiego wydania. Płyta bez energii.

Krzysiek [MetalSide]

Hmm, zamulający? Ja bym raczej powiedział, że hiciarski, fakt, że numery zlewają się w całość, ale sporo kawałków jest naprawdę fajnych. Oczywiście, jeżeli ktoś zaakceptował "nowe In Flames".

Elven Queen

Krzysiek [MetalSide]

Dorwałem wreszcie na płycie "The Mirror's Truth", na którym są japońskie bonusy. No cholera, świetne tutaj kawałki są, taki "Tilt" rozwala mnie za każdym razem gdy go słucham, chyba czas wrócić do "A Sense Of Purpose" Smile