MetalSide.pl

Eyesore · Wysłany: 27 Mar 2009, 18:14 Temat postu:

jakos wybrnales, ale polowicznie. bo wedle Twoich slow, jakas plyta moze miec dla kogos same wypasione kawalki i byc przez te osobe uwazana za gowno, jak i na odwrot.

Krzysiek [MetalSide] · Wysłany: 27 Mar 2009, 18:55 Temat postu:

Równać z "Fear Of The Dark"? Moim zdaniem jest od niej zdecydowanie lepsza Smile

gumbyy · Wysłany: 27 Mar 2009, 21:15 Temat postu:

Eyesore · Wysłany: 27 Mar 2009, 21:17 Temat postu:

a dla mnie dwie najlepsze Smile

Lux · Wysłany: 28 Mar 2009, 21:23 Temat postu:

nie kumam fenomenu "Fear..."
Podniesiona jest pod niebiosa chyba tylko przez kawalek tytulowy.
Juz opener jest lepszy.
"Brave.." (bardzo rowna plyta)lyka "Fear..." bez popitki.

gumbyy · Wysłany: 29 Mar 2009, 00:13 Temat postu:

Rusek · Wysłany: 29 Mar 2009, 11:36 Temat postu:

Misza · Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Walbrzych

Nomad · Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

ja Feara doceniłem z czasem, kiedyś się buntowałem przeciw temu ,że za bardzo rockerski, teraz to właśnie mi się podoba, ale niestety album ma parę gorszych utworów ,przez co nie ma mowy o czołówce, do której jednak BNW wliczam, może nie Top 5 ale niewiele niżej ,najlepszy album tego składu jak dla mnie

gumbyy · Wysłany: 30 Mar 2009, 21:05 Temat postu:

melodius1984

Album nieco przydługawe ma kompozycje, ale jego potęga wymiata z powierzchni ziemii, tytułowy rozpier... mózg, słuchałem płyty po kilkanaście razy i nie nooodzi w ogóle...... w skali do 10/ciu 666% heavvvvy

Zabor

BNW to moim zdaniem jedna z lepszych płyt Maidenów, plasuje się tuż za 7 th sonem, Powerslave i NOTB. Idealny powrót Smitha i Dickinsona, album w ogóle nie nudzi...no i tu zaczyna sie problem, bo chłopaki niestety dwa ostatnie albumy zrobili po prostu nudne, wyglada to tak, jakby wszystkie najlepsze patetnty wykorzystali właśnie tu, na Brave New World. Ale sytuacja po roku 2000 to już inna sprawa, wracając do tematu - album to metalowe arcydzieło.

Coffin

To ja jestem jakiś inny Rolling Eyes

Na albumie niby wszystko fajnie, rozpierdala, ale te przydługie kawałki po którymś kolejnym odsłuchaniu już nie wchodzą bez popity... Do tego nie rozumiem co Wam nie pasuje w dwóch ostatnich płytach. Dla mnie DoD jest lepszy od BNW, a AMoLaD też jest niezły (może i się nie nadaje na koncerty, ale Maiden to Maiden oni nie nagrywają ścierwa).

Herman