MetalSide.pl

A jakich szamponów używacie? Ja sobie najbardziej chwalę Fructis - długie&mocne. Do tego odżywka tego samego typu.

co do kompresji - można kompresować na 320 i miec jakośc idealną, ale traci się wtedy podstawowy atut mp3 - miejsce. Posiadając dość małą (512 MB) pamięć w plejerze kompresuje zwykle na 160 - pozwala ...

ja mam Creative'a MuVo TX FM 512 - zadecydowały o zakupie przede wszystkim wielkość, ergonomia (po rozczepienia mniejszy od typoweg pendrive'a co dla mnie jest dość istotne - używam go często do przen ...

hmmm - w sumie teraz to juz mi to powinno byc rybka, ale mam sentyment do Megadethowego 'Promises'

rosyjski nadaje się do śpiewania wszystkiego, chyba tyko francuski jest bardziej śpiewnym językiem (za to rancuski tak sobie do metalu pasuje)

znam jeden kawałek - Kolizey.

Wymiatają, nie ma co, choć pozują trochę na Manowar (zaraz będziecie mnie bić - z tego video co znam takie wrazenie mozna odniesc)

Ogólnie
Peace

chlopcy na sile chca byc modni i nowoczesni, chwala sie umiejetnosciami - tymczasem na koncertach wypadaja jak kolki w plocie, a ich kompozycje sa nudne. zero heavy metalowe zywiolu i furii.

hmmmm. ...

zdecydowanie warto

rowerek, bardziej turystycznie niz ekstremalnie, ale te 1500 km staram sie robić w sezonie (w tym roku może wreszcie wypali nam ta Słowacja, co Mariusz?), GÓRY na piechotę latem i zimą (choć złapałem ...

wtedy znałem tylko drobny wycinek twórczości Helloweenu, jak się okazuje ten najsłodszy. Teraz me doświadczenia są bogatsze Smile

A Dragonforce'a właśnie sobie teraz slucham i nadal mi się podoba:)

ale to chyba pozytywne, że młodzież łąpię muzykę 'okołometalową' - jak ich wciągnię sięgną po sensowniejsze rzeczy.

Mnie osobiście Coma nie rusza kompletnie, ale znam tylko nagrania.

Nie wierzyłem, ze może być coś słodszego od Helloween dopóki nie usłyszałem DragonForce Very Happy

Ale słucha się przyjemnie:) Poza tym dobrze mi się kojarzą (z Mysticiem ostatnim Smile

)

"Czeski kibic Josef Panuska (...)"

Mocny gość, bez dwóch zdań. Zreszta ideą olimpizmu jest startować, a nie zwyciężać Very Happy

Genialny debiut (Awakening the world), trochę gorsza druga płyta i koniec.

Kapelka naszego rodaka, Wojtka Lisickiego, ale pozostli muzycy to Szwedzi.
A ich muzyka - kwintesencja power-metalu.
N ...

Gutter Siren słyszałem raz (Bydgoszcz, 2003), ale wrażenia bardzo pozytywne - szkoda, że grali jako pierwsi i się trochę spóźniłem.