Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Football: Europejskie Puchary
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Sport
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wasyl



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 4 Wrz 2012, 19:54    Temat postu:

gumbyy napisał:
Zresztą... pamiętam jaką miałeś "satysfakcję", jak Śląsk cieniował na wiosnę i spadał z liderowania...


Oczywiście, że mnie bolało jak Śląsk zdobył mistrzostwo, ale nie dlatego że to Śląsk, ale dlatego, że w rundzie wiosennej ta drużyna była po prostu słaba, inne zespoły w przeciągu sezonu były słabsze jak się okazało. Satysfakcją bym tego jednak nie nazwał, bo jakby pokazywali dobrą piłkę to nie miałbym nic przeciwko.

gumbyy napisał:
Jakiś dziwny klimat jest ogólnie, że tyle się "przeżywa" to mistrzostwo Śląska i na każdym kroku wspomina jaki to ten mistrz jest fatalny i jak teraz kompromituje się w każdym kolejnym meczu...


Faktycznie dziwne, że ludzie to przeżywają w końcu Mistrz Polski ostatnio regularnie dostaje po 10 bramek w dwumeczu ze średniakami,. Wyjaśnij mi więc czemu ten mistrz nie jest taki fatalny Twoim zdaniem i czy w każdym kolejnym meczu się nie kompromitował? (inne drużyny się też skompromitowały, ale ich nikt nie broni, ani nie usprawiedliwia). Później poszukaj innej drużyny która w ostatnich latach zbierała takie cięgi w Europie, mi do głowy przychodzi Amica (8 lat temu i to w fazie grupowej jednak) i teraz Ruch.
I pomyśleć, że ludzie narzekali na grę Wisły w tamtym sezonie w pucharach

Mam wrażenie, że Ty nie napiszesz źle o swojej drużynie bo Ci nie wypada i jesteś dla niej całkowicie bezkrytyczny. Raz mówiłeś, że Śląsk nie jest najsłabszym mistrzem Polski, zaraz po zdobyciu mistrzostwa (i wyliczałeś ilość punktów w sezonie poprzednim zdobytych przez Wisłę i porównywałeś z tymi zdobytymi przez Wrocławian), później jak był blamaż z Helsinborgiem napisałeś, że poziom naszej ligi jest coraz słabszy (to ten mistrz jest słabszy od poprzedniego czy nie?) i tym usprawiedliwiałeś taki a nie inny wynik (po części racja oczywiście)

Podobne podejście można było zaobserwować jakiś czas temu w Poznaniu tylko na większą skalę. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 4 Wrz 2012, 22:03    Temat postu:

Wasyl napisał:
Oczywiście, że mnie bolało jak Śląsk zdobył mistrzostwo, ale nie dlatego że to Śląsk, ale dlatego, że w rundzie wiosennej ta drużyna była po prostu słaba, inne zespoły w przeciągu sezonu były słabsze jak się okazało.

aha Wink
Wasyl napisał:
Mam wrażenie, że Ty nie napiszesz źle o swojej drużynie bo Ci nie wypada i jesteś dla niej całkowicie bezkrytyczny.

Jestem krytyczny i krytykuję jak grają źle. Ale nie robię "afery narodowej", z powodu braku awansu do grupy LM, czy LE. Bo na takie coś nie było szans przed pucharami w tym roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield



Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 5 Wrz 2012, 19:24    Temat postu:

Proponuję, żeby kibice wymagali od swoich drużyn mniej, bo na takie coś nie ma szans co roku. Będą się starać jeszcze mniej.
Najlepiej ograniczyć doping do:

"Nic się nie stało. Chłopaki nic się nie stało!!"

I nic się nie będzie działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 5 Wrz 2012, 19:36    Temat postu:

Garfield napisał:
Proponuję, żeby kibice wymagali od swoich drużyn mniej, bo na takie coś nie ma szans co roku.

Na Euro też oczekiwałeś półfinału? Na Olimpiadzie 30 złotych medali? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasyl



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 5 Wrz 2012, 20:29    Temat postu:

gumbyy napisał:
Garfield napisał:
Proponuję, żeby kibice wymagali od swoich drużyn mniej, bo na takie coś nie ma szans co roku.

Na Euro też oczekiwałeś półfinału? Na Olimpiadzie 30 złotych medali? Rolling Eyes


ale ani na Euro ani na IO nie było gorzej niż na poprzednich dwóch (w IO chodzi mi o ilość medali)
zresztą ćwierćfinał nawet ze smudą w roli trenera powinien być i kibice mieli prawo go oczekiwać
a smród za kadrą po Euro ciągnie się nadal i jeszcze długo będzie


Ostatnio zmieniony przez Wasyl dnia 5 Wrz 2012, 20:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield



Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 5 Wrz 2012, 21:25    Temat postu:

gumbyy napisał:
Garfield napisał:
Proponuję, żeby kibice wymagali od swoich drużyn mniej, bo na takie coś nie ma szans co roku.

Na Euro też oczekiwałeś półfinału? Na Olimpiadzie 30 złotych medali? Rolling Eyes


I to ma być merytoryczna dyskusja? Nigdzie nie mówiłem, że oczekuję półfinału. Oczekiwałem dobrej gry. Olimpiadę mam w dupie, bo nie interesuję się lekką atletyką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 6 Wrz 2012, 12:40    Temat postu:

Wasyl napisał:
ale ani na Euro ani na IO nie było gorzej niż na poprzednich dwóch (w IO chodzi mi o ilość medali)

W pucharach też nie było "gorzej". W grupie LM nie gramy od zawsze, a w LE to od przypadku do przypadku. Biorąc pod uwagę, że w zasadzie wszystkie nasze kluby mają obecnie opcję "oszczędzanie", to ciężko oczekiwać większych sukcesów.
Garfield napisał:
I to ma być merytoryczna dyskusja? Nigdzie nie mówiłem, że oczekuję półfinału. Oczekiwałem dobrej gry. Olimpiadę mam w dupie, bo nie interesuję się lekką atletyką.

Ciężko rozmawiać merytorycznie, gdy argumentem jest tekst "nic się nie stało...".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield



Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 6 Wrz 2012, 16:54    Temat postu:

No ale ja to napisałem, bo Ty prezentujesz taką postawę. Między innymi. Za mało wymagacie od swoich piłkarzyków. Grają srakę/padakę, a Wy kupujecie bilety, chodzicie na mecze i wspieracie to gówno(czyt. rozkapryszone piłkarzyki i trenerzy nieudacznicy) i mówicie na koniec sezonu lub na jego początku, że "można się było tego spodziewać i nie ma co robić tragedii narodowej" lub coś podobnego.
Wszystko w imię jakiejś tam miłości do klubów, które ci od których coś zależy mają w dupie(czyt. piłkarzyki, trenerzy, właściciel).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasyl



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1421
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 6 Wrz 2012, 21:30    Temat postu:

gumbyy napisał:
Wasyl napisał:
ale ani na Euro ani na IO nie było gorzej niż na poprzednich dwóch (w IO chodzi mi o ilość medali)

W pucharach też nie było "gorzej". W grupie LM nie gramy od zawsze, a w LE to od przypadku do przypadku. Biorąc pod uwagę, że w zasadzie wszystkie nasze kluby mają obecnie opcję "oszczędzanie", to ciężko oczekiwać większych sukcesów.


no sorry ale jeżeli Twoim zdaniem Śląsk jako MP nie zaprezentował się gorzej od Wisły czy Lecha na przestrzeni ostatnich lat (Laughing) to tylko potwierdza to co napisałem wcześniej o Twoim braku jakiejkolwiek krytyki w stosunku do swoich idoli
Co do pogrubionego jeżeli sięgając 4 lata wstecz, w fazie grupowej polskie drużyny grały trzykrotnie (Wisła x2, Lech i Legia raz tylko nie wychodząc z grupy na samym początku wspomnianego okresu) to rzeczywiście gramy tam od przypadku do przypadku.... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coffin



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: 6 Wrz 2012, 23:47    Temat postu:

Garfield napisał:
Za mało wymagacie od swoich piłkarzyków. Grają srakę/padakę, a Wy kupujecie bilety, chodzicie na mecze i wspieracie to gówno(czyt. rozkapryszone piłkarzyki i trenerzy nieudacznicy) i mówicie na koniec sezonu lub na jego początku, że "można się było tego spodziewać i nie ma co robić tragedii narodowej" lub coś podobnego.


Kurwa no nie.
A czego mam wymagać od piłkarzy Ruchu, drużyny, która powinna jak inne Bełchatowy walczyć o utrzymanie? Drużyny, w której pieniądze ostatni raz widzieli w 1979r? Drużyny, w której broni Peskovic (puścił bramkę z 60 metrów), w obronie gra Stawarczyk i Szyndrowski (nie chcieli ich w rezerwach Widzewa i Korony), w pomocy Malinowski (37lat) i Lisowski (na 50 spotkań w Ruchu zagrał 2 dobre), a w ataku Piech (wyciągnięty z rezerw Widzewa) i Jankowski (wyciągnięty z jakiejś czarnej dupy w 3 lidze)? Miałem oczekiwać równorzędnej walki z Pilznem, który w zeszłym sezonie grał w Lidze Mistrzów i remisował z Milanem, i którego pół składu było na Euro2012? Kupując bilet wspieram rozkapryszonych piłkarzyków i trenerów nieudaczników? Bo mi się wydaje, że wspieram klub, do którego jestem przywiązany od dziecka, a dopiero później zawodników, którzy w każdym meczu zostawiają kawał zdrowia na boisku, a trenera nam właśnie wzięli na selekcjonera. Ja nie mam zamiaru nikomu udowadniać, że porażka Ruchu z Pilznem to nie była kompromitacja, ale jak jesteś takim wielkim uzdrowicielem naszej ekstraklasy to zrób to samo choćby z hokejem. Może jakbyś był kibicem jakiejś drużyny i robił coś poza narzekaniem to potrafiłbyś na to spojrzeć inaczej, a nie postawa "rozpierdolić to wszystko bo wszędzie jest lepiej". No kurwa nic dziwnego, że wszędzie jest lepiej jak przez 123 lata Polska nie istniała, potem nas rozpieprzyli w czasie IIWŚ (i zaraz po niej), a na końcu mieliśmy Rzeczpospolitą Ludową, która zakończyła się zmianą ustroju kontrolowaną przez aparat bezpieczeństwa.
Przeżyłem w Ruchu Krystiana Rogale, spadek do 2 ligi, baraże o utrzymanie w 2 lidze, awans, walkę o utrzymanie w ekstraklasie, a teraz wicemistrzostwo i wiem, że nie zawsze będą wygrywać, szczególnie z europejskimi średniakami, bo Ruch w Europie znaczy tyle co drużyny San Marino, a to że do końca walczyli o mistrzostwo to nie jest mój problem tylko kibiców Legii, Lecha czy Wisły, czyli drużyn zdecydowanie bogatszych, gdzie najsłabszy zawodnik zarabia tyle co nasi najlepsi. Bo oni walczyli o mistrzostwo kraju, a europejskie puchary to całkiem inna bajka, która mnie w tamtym momencie guzik interesowała, bo trzeba było golić frajerów, a nie teraz gadać, że ci bogatsi to zagraliby dużo lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 7 Wrz 2012, 13:51    Temat postu:

Garfield napisał:
No ale ja to napisałem, bo Ty prezentujesz taką postawę.

Wiesz... nie ma sensu dyskutować z kimś, kto ma małe pojęcie o realiach panujących w polskiej piłce.

Spoko, mogę wymagać, żeby Śląsk po mistrzostwie awansował do Ligi Mistrzów. No i co to zmieni? W klubie pojawi się od tego super kasa na super transfery? Piłkarze zaczną nagle grać na 300% swoich umiejętności? Rolling Eyes Jest jak jest i tutaj "wymaganie" czegokolwiek nic nie zmieni.
Wasyl napisał:
no sorry ale jeżeli Twoim zdaniem Śląsk jako MP nie zaprezentował się gorzej od Wisły czy Lecha na przestrzeni ostatnich lat (Laughing) to tylko potwierdza to co napisałem wcześniej o Twoim braku jakiejkolwiek krytyki w stosunku do swoich idoli

Rolling Eyes
Napisałem gdzieś, że nie zaprezentowali się gorzej? Chodziło mi o końcowy wynik gry w tych pucharach. Wiadomo, że w nich były wyjątki. I nie sięgaj 4 lata wstecz, tylko na przykład 10.

gumbyy napisał:
"gorzej"

widzisz "" ? Grunt, że kolejna "teoria" (brak obiektywizmu) dorobiona i można do niej wszystko dopasować. Kończąc tegoroczny wątek pucharowy. Od zawsze twierdzę, że (dla mnie) puchary to tylko dodatek do ligi.

Po mistrzostwie Śląska znając realna silę tej drużyny (w porównaniu do europejskich średniaków), znając mizerność budżetu, problemy organizacyjno-trenerskie nie oczekiwałem w pucharach niczego. Po prostu nie było szans, żeby ugrać cokolwiek. Podobna sytuacja w Chorzowie, gdzie kasy jeszcze mniej. I jeszcze co do nadużywanego tutaj słówka kompromitacja. To w którym dwumeczu Śląsk był faworytem?


Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 7 Wrz 2012, 13:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 7 Wrz 2012, 13:56    Temat postu:

O nawet odnalazłem wpis z 8 maja:

gumbyy napisał:
Coś pewno zagramy w pucharach i tyle. Dla mnie puchary to i tak tylko dodatek, bo to liga jest najważniejsza. Oczywiście chciałbym, żebyśmy w Europie pograli jak najdłużej, ale z naszym budżetem i obecnym zamieszaniem organizacyjnym to marnie to widzę.


Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 7 Wrz 2012, 13:57, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield



Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 7 Wrz 2012, 14:52    Temat postu:

gumbyy napisał:
Garfield napisał:
No ale ja to napisałem, bo Ty prezentujesz taką postawę.

Wiesz... nie ma sensu dyskutować z kimś, kto ma małe pojęcie o realiach panujących w polskiej piłce.


Aha. Mam rozumieć, że Ty jesteś tym świetnie zorientowanym.
Wydaje mi się, że ja po prostu mam na temat polskiej piłki inne zdanie.

BATE Borysów awansowało drugi rok z rzędu do LM. Klub nie z Rosji, nie z Ukrainy a z zapyziałej, bidnej Białorusi. Mam rozumieć, że mają tam pieniądze czy grają z lufą pistoletu przy skroni?

Pieniądze to nie wszystko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 7 Wrz 2012, 14:57    Temat postu:

Garfield napisał:
Aha. Mam rozumieć, że Ty jesteś tym świetnie zorientowanym.

Z całym szacunkiem, ale czytając Twoje wypowiedzi na temat polskiej piłki (np. w temacie Wojciechowskiego) jestem przekonany, że mam większą wiedzę na ten temat. Sam niedawno pisałeś, że nie oglądasz meczy z polskiej ligi.

A jeden rodzynek nawet w zakalcu się trafi. A pieniądze to nie wszystko, ale mają kolosalne znaczenie jeśli chodzi o piłkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield



Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 7 Wrz 2012, 20:51    Temat postu:

Wydaje mi się, że moje pojęcie o polskiej piłce nie jest gorsze od Twojego. Tak. Mówiłem, że z zasady nie oglądam, ale mówiłem też, że miałem parę miesięcy urlopu przymusowego, ze względu na zdrowie i z nudów oglądam.
Moje wypowiedzi w temacie Wojciechowskiego to moje zdanie. Ty masz swoje ale mam wrażenie, że kreujesz się na jakiegoś eksperta w dziedzinie polskiej piłki, który pozjadał wszystkie rozumy. Dla Twojego dobrego samopoczucia - niech Ci będzie. Twoja większa wiedza polega na tym, że jesteś emocjonalnie związany ze Śląskiem Wrocław. Różnica między nami polega na tym, że ja zarówno Śląsk jak i inne drużyny ekstraklasy mam w dupie. Potrafię spojrzeć na temat bezstronnie i bezemocjonalnie. Ty zerkasz na wszystko z punktu widzenia kibica, który bez tej ohydnej, sparszywiałej i sprostytuowanej Ekstraklasy byłby nieszczęśliwy, więc lepiej niech już będzie - brzydka, szczerbata i kurwa..... ale lepszy rydz niż nic.

Potwierdzam. Pieniądze to nie wszystko. Przy okazji śmiem zauważyć, że rodzynków bez pieniędzy było w lidze mistrzów trochę więcej i rodzynkowy świat nie kończy się na BATE. W czeskiej ekstraklasie nie obraca się większymi pieniędzmi od polskiej a takie Pilzno to kolejny rodzynek. Gdybym się uparł, to pewnie więcej bym znalazł.
Błędem jest przeświadczenie kibiców polskich klubów, że bez pieniędzy się nie da. Ktoś już kiedyś mówił, że w lidze holenderskiej(poza lokalnymi 3 krezusami) zarabia się pieniądze porównywalne do tych z polskiej ekstraklasy a przecież nie tylko Ajax, PSV i Feyenord grają w pucharach.
Pomijam ligę mistrzów. Przypominam. Nasze polskie kluby skończyły rywalizację w LIDZE EUROPEJSKIEJ przed rozpoczęciem fazy grupowej.

Z całym szacunkiem. Lubię Cię ale dyskusję z Tobą w temacie PIŁKA NOŻNA uważam za bezcelową, bo jesteś w tych kwestiach zwyczajnie przemądrzały.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Sport Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 45 z 54

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin