MetalSide.pl

gumbyy

Dzisiaj pierwszy meczyk w naszej OE.

Korona - Wisła 1:1

Mecz całkiem przeciętny, pierwsza połowa usypiająca. W drugiej troszkę więcej się działo, no ale brakowało celnych strzałów i spięć pod bramkami. W Koronie zagrał Kowalewski i w pierwszej połowie niezłego klopsa wyszykował. W Wiśle Matusiak zagrał 72 minuty i praktycznie statystował na boisku.

Lux

gumbyy

A dzisiaj:

Birmingham - Arsenal 2:2 - Kanonierzy od 7 minuty grali w przewadze jednego zawodnika, ale do przerwy przegrywali 1:0. Po przerwie w 10 minut strzelili 2 bramki. Pełne zadowolenie zemściło się w doliczonym czasie gry. Karny i strata 2 punktów.

Newcastle - MU 1:5 - wynik mówi praktycznie wszystko. Ta kolejka Premiership dla Diabłów.

Groclin - Legia 1:0 - po wczorajszym remisie Wisły w Kielcach Legia dzisiaj traci kolejny punkt. Myślę, że Wisła mistrzostwo spokojnie dowiezie do końca sezonu...

Krwawisz

Real Madryt - Getafe 0:1

Laughing

"Bramka padła po kuriozalnej sytuacji. Najpierw po strzale Raula Pato obronił strzał, ale piłkę dobił Arjen Robben. Sędzia pokazał pozycję spaloną, a piłkarze Realu dalej się cieszyli ze strzelonej bramki. W tym czasie Getafe przeprowadziło szybką kontrę i strzeliło bramkę."

Laughing

Barcelona - Levante 5:1

Cool

Raul

ech, wczoraj sie zalozylem z kumplem ze tak bedzie no i bach Confused

wisi mi kawe Wink

juz nawet sie nie mam sily na nich obrazac Wink

gumbyy

Lux

gumbyy

Krzysiek [MetalSide]

Ja dziś czytałem, że Eduardo mógł nawet stracić stopę gdyby w porę nie zareagowano i szybko jej nie nastawiono. Podobno czeka go 9 miesięcy pauzy i skomplikowana rehabilitacja.

gumbyy

edek77

to fakt ten faul bym naprawde brytalny najgorzej ze De Silva powiedzial dzisiaj w wywiadzie ze nie ma za zle dla Taylora "killera"i ze takie zeczy sie zdarzaja w futbolu

gumbyy

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

Dokładnie. Facet przesadził i to mocno, ale nie sądzę, że robiąc ten wślizg myślał sobie: "No teraz mu zapierdolę, że się nie pozbiera" Rolling Eyes

gumbyy

Myślę, ze wypowiedź Leo zamyka ten temat Wink

"- Takich wejść, jak to Martina Taylora, które spowodowało tę tragiczną kontuzję, jest w każdej kolejce kilkadziesiąt. Eduardo miał pecha, w większości przypadków takie wślizgi nie kończą się tak okropnie. To ryzyko futbolu, w końcu to sport kontaktowy. Tak samo jest w Formule 1. Kierowcy biorą na siebie ryzyko wypadku. Ale rzeczywiście, kontuzja Eduardo wyglądała wyjątkowo brzydko."