MetalSide.pl

gumbyy

Niestety od 3 dni mam "fazę" na Arch Enemy... jak mnie chwyciło, to koniec Twisted Evil

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

O! Juz jest. A wiec (nie zaczynaj zdania od "a wiec", baranie) zespol znany, popularny, ale jak dla mnie przereklamowany, tak samo jak Children of Bodom. Lubie, ba nawet bardzo, ale mam innych faworytow na scenie melodyjnego death metalu.

gumbyy

OK, zrobione Wink

Fakt, bardzo lubię tą kapelę. Słucham ich od krążka "Stigmata" z 1998 roku. Wtedy w kapeli śpiewał jeszcze Johan 'Liiva'.

Ogólnie jest to szwedzki melodyjny death. Ja uwielbiam wszystkie krążki, no najmniej debiut "Black Earth".

Od płyty "Wages of Sin" z 2001 roku za mikrofonem stoi Angela Gossow. Pamiętam jak muzycy wybrali ją do kapeli i nic nie mówili, że to babka. Umieścili na swojej stronie jakiś fragment utworu i napisali, że to nowy głos Arch Enemy Smile

Chyba nikt nie zorientował się, że to kobitka śpiewa Wink

Kapele widziałem dwukrotnie, raz w '99, a kilkanaście dni temu na Wacken drugi.

Ulubiony krążek? Hmm... trudny wybór... z Angelą to chyba "Wages of Sin", a z Johanem, to "Stigmata" Smile

Ogólnie bardzo podchodzi mi granie Arch Enemy Smile

Eyesore · Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 6541 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Z daleka

Najbardziej lubie Wages of Sin, pamietam jak powstawal ten zespol, ale zaczalem go sluchac wlasnie dopiero po przyjsciu Angeli. Wczesniej jakos mnie nie interesowali. Ale nie zaczalem sluchac dlatego, ze zaczela tam spiewac babeczka, tylko po prostu postanowilem w koncu zapoznac sie z nim doglebniej. Widzialem raz - w tym roku na Graspop.

Raul

no, kapele darze jak najbardziej pozytywnym stosunkiem (darze stosunkiem?? pała, siadaj! Wink

) jak mnie najdzie na melo-death to leci albo Dark Tranquillity (bo zroznicowane), albo Arch Enemy (bo wali po ryju). Wages Of Sin chyba ulubione

K0stek · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1644 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Toruń

Dobry zespół Smile

. Mam tylko płyty z Angelą ale te starsze także były ok. Najczęściej słucham chyba "Doomsday Machine" ale "Wages of Sin" to także świetny krążek.

gorthad

Bardzo lubię ten zespół - z tym że "Wages of Sin" nie jest moją ulubioną płytą Wink

wolę "Doomsday Machine", nie mówiąc już o "Anthems of Rebellion" Smile

Na scenie niestety nie widziałam nigdy, ale mam nadzieję że nadrobię

Krzysiek [MetalSide]

Widziałem 2 razy na żywo i za każdym razem byłem maksymalnie pozamiatany. Ta muza urywa głowę. Ze studyjnych płyt... lubię praktycznie wszystko, zdecydowanie bardziej przypadają mi krążki z Angelą choć taka "Stigmata" zła nie jest. Z tych z Angelą wybrać ulubionego nie potrafię, chyba wszystkie są ulubione Very Happy

Tak na marginesie. Angela wygląda ostatnio jakoś średnio. Zamieniłem z nią kilka słów na Wacken 04, wtedy tryskała humorem, teraz jakoś bardzo schudła, na siłę się uśmiecha. Mam nadzieję, że to tylko przejściowy kryzys a nie jakieś dragi.

gumbyy

Stoopid_Snot

mam nadzieje ze zagraja na tymroacznym Download Festival

S.A Slayer · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Ten zespół powinienen mi wchodzić bez popity ale nie mogę jakoś tego słuchać. Ten cały szwedzki melodyjny metal poprostu mi się przejadł cholera. Choć trzeba im oddać, że solówkarze z nich świetni a i numery mają nienajgorsze - choć najlepiej jest jak grzeją - patrz "Nemesis".

+Freva+

ja mialam kiedys faze na wages of sin a teraz jakos nie chce mi sietego sluchac.chyba tez mi sie przejedli ;D

S.A Slayer · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

gumbyy

Arch Enemy nie może się przejeść Twisted Evil

:wink:

Z niecierpliwością czekam na nowy krążek Very Happy