 |
MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Keeper
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: 23 Maj 2006, 23:12 Temat postu: |
|
|
| Gil-galad napisał: |
| A co to za zespół ten Metal? |
no siakaś nazwa własna  mzoę jakieś bustfffo  albo imię psa
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gil-galad
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 23 Maj 2006, 23:22 Temat postu: |
|
|
A poważnie, Jarek, to tekst o alergii jest w pełni uzasadniony. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Iron Mask nie możesz zdzierżyć, a rozpłyawsz się nad Bloodbound, o którym w zasadzie też można napisać "zero inwencji, zero własnego stylu, zero indywidualności w muzyce". Trochę konsekwencji. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: 24 Maj 2006, 00:39 Temat postu: |
|
|
| Gil-galad napisał: |
| A poważnie, Jarek, to tekst o alergii jest w pełni uzasadniony. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Iron Mask nie możesz zdzierżyć, a rozpłyawsz się nad Bloodbound, o którym w zasadzie też można napisać "zero inwencji, zero własnego stylu, zero indywidualności w muzyce". Trochę konsekwencji. |
Przyznałbym Ci tu rację, ale jest jedno 'ale' :wink:
To 'ale' to jest neoklasyka, która drażni mnie nieporównywalnie bardziej, niż rżnięcie z Maiden A Iron Mask to zrzyna z Malmsteena. I to oscentacyjna. Jeśli słucham pierwszego kawałka i mostek brzmi jak wyrwany z kawałka Ynga, to to nie jest zdrowe.
Na takiej samej zasadzie nie leży mi Fallen From Grace, który brzmi jak kopia Eagle Fly Free. Można zrzynać, ale do pewnego momentu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
| Wysłany: 24 Maj 2006, 09:24 Temat postu: |
|
|
Akceptujesz kopiowanie Iron Maiden, ale kopiowania Malmsteena już nie. Dlatego nie lubisz muzyki Iron Mask, które kopiuje twórczość Yngwiego, ale jesteś w stanie polubić, i polubiłeś, Bloodbound, które kopiuje m. in. muzykę Żelaznej Dziewicy. Spoko. Jasna i klarowna postawa. Nie wiem tylko, w jaki sposób od swojej niechęci wobec miksu GOR, hard rocka i melodyjnego metalu w wykonaniu Iron Mask przeszedłeś do stwierdzenia:
| Cytat: |
| Gówno jakich mało. |
Wyjaśnij mi, proszę.
Zgadzam się z tobą, że Dushan kopiuje na płytach Iron Mask fragmenty twórczości Malmsteena, a nawet jeśli tego nie czyni, to niektóre partie utworów Dushana przypominają bardzo fragmenty kawalków Yngwiego. Załóżmy, że Dushan kopiuje Malmsteena. Nie wiemy, w jaki sposób lider Iron Mask traktuje wykorzystywanie w napisanych przez siebie numerach pomysłów kolegi po fachu. Możliwe, że (i) robi to świadomie, (ii) przyznaje się do tego, (iii) traktuje to jako 'cytowanie' gitarzysty, który jest dla niego gitarowym autorytetem (lub guru ). Możliwe, iż postrzega to jako hołd dla twórczości Yngwiego. I tyle. Nie twierdzę, że tak jest, bo tego nie wiem, ale zauważ, że jeśli tak jest, to zmienia odrobinę postać rzeczy. Inaczej ocenię człowieka, który plagiatuje czyjąś twórczość, czyli kopiuje ją w całości lub we fragmentach, robi to świadomie, ale stara się ukryć fakt kopiowania, nie przyznaje się do niego i przypisuje sobie autorstwo skopiowanych rzeczy. Inaczej natomiast kogoś, kto kopiując lub parafrazując cytuje. Na pewno nie stwierdzę, że jest nowatorski lub proponuje coś nowego. Mimo to nadal mogę rozstrząsać, czy jest porządnym lub kiepskim naśladowcą (i cytatorem ). Owszem, zapewne w wielu przypadkach granica między cytowaniem a plagiatowaniem jest nieostra, zwłaszcza jeśli cytowanie polega na wstawieniu niezmienionych fragmentów oryginału (a nie na parafrazie oryginalnego dzieła lub jego fragmentów). Mimo to bądź łaskaw zauważyć różnicę między plagiatowaniem a cytowaniem (a jedno i drugie obejmuje kopiowanie, choć to drugie niekoniecznie). Sądzę - ale nie mogę powiedzieć, że to wiem - iż Dushan tylko cytuje.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: 24 Maj 2006, 11:14 Temat postu: |
|
|
Aha. Czyli jak nagram płytę i zacytuję sobie cały refren Number OF The Beast, to będę OK, jeśli powiem, że to przypadek.  Mimo iż cały świat wiedzieć będzie, że to plagiat?
Bloodbound na swój sposób też jest wtórnym gównem, ale stylistyka, w której się obraca (a raczej po prostu dobre, chwytliwe kawałki) podpasowała mi. Taki wyjątek od reguły. Przywrócili ducha starego IM i to mnie porwało. Jak ktoś lubi Malmsteena, to może dla niego takie nawiązanie też będzie OK. Inna sprawa, że Iron Mask robi to oscentacyjne. Słysząc Bloodbound słyszę patenty Iron Maiden zaadaptowane do ich potrzeb. Słuchając Iron Mask szłyszę kalkę muzyki Malmsteena.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: https://powerofmetal.fora.pl/
|
| Wysłany: 24 Maj 2006, 20:56 Temat postu: |
|
|
| Angel Black napisał: |
| Aha. Czyli jak nagram płytę i zacytuję sobie cały refren Number OF The Beast, to będę OK, jeśli powiem, że to przypadek. Mimo iż cały świat wiedzieć będzie, że to plagiat? |
Czy ja napisałem coś o przypadku? Nie. Napisałem, że można zacytować fragment cudzego utworu, czyli świadomie skopiować lub sparafrazować rzeczony fragment, bez przypisania sobie jego autorstwa, na przykład po to, aby złożyć hołd twórcy oryginału lub samemu oryginałowi. I tyle. Tutaj nie ma słowa o przypadku. Doradzam czytać uważniej i dokładniej. Postawiłem też hipotezę, iż to właśnie zrobił Dushan na obu płytach Iron Mask. Zaprzeczyłem, by splagiatował Malmsteena i wyjaśniłem, że plagiat to świadome skopiowanie cudzego utworu lub fragmentu utworu, zrobione w celu przypisania sobie jego autorstwa. Nie można dokonać cytowania i plagiatu przez przypadek, jeśli rozumiesz przez to działanie nieświadome.
| Cytat: |
| Bloodbound na swój sposób też jest wtórnym gównem. |
Zgoda - Bloodbound i Iron Mask to zespoły naśladowców. Nie przeczę. Tylko nie wiem, na jakiej podstawie określasz ich twórczość mianem gównianej. Nie przepadam za muzyką Bloodbound ale nie nazwę jej z tego powodu gównianą.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pan Prezes
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ze słowiańskich lasów ;)
|
| Wysłany: 24 Maj 2006, 23:33 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Tylko nie wiem, na jakiej podstawie określasz ich twórczość mianem gównianej. |
Hm... Chodzi mu o zwykłe, ludzkie, subiektywne odczucie?
No i mamy pierwsze przeniesienie tematu -> [link widoczny dla zalogowanych] // Krzysiek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Angel Black
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: 25 Maj 2006, 12:20 Temat postu: |
|
|
| Pan Prezes napisał: |
| Cytat: |
| Tylko nie wiem, na jakiej podstawie określasz ich twórczość mianem gównianej. |
Hm... Chodzi mu o zwykłe, ludzkie, subiektywne odczucie? |
Dokładnie. Nie oceniam muzyki obiektywnie, bo nie ma takiego sensu. Ew. jak piszę reckę, to staram się obiektywnie przedstawić zespół, co gra i tak dalej. A dalej to są już moje subiektywne przemyślenia. I tyle.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robson
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
| Wysłany: 27 Wrz 2006, 20:23 Temat postu: |
|
|
|
Że się tak pozwlę zapytać, czy wiadomo już coś na temat nowej płyty ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
