Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Virgin Steele
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 18 Mar 2006, 00:57    Temat postu: Virgin Steele

Bez owijania w bawełnę...Mój ulubiony zespoł. Wszystkie płyty kocham bezgranicznie (może oprócz tych ze Starrem, które po prostu lubię Very Happy ).

Moja ukochana płyta: The Marriage Of Heaven And Hell Part I
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:08    Temat postu:

YEEEAAAAH!!! Stawiam ich tylko ciut nizej niz MANOWAR, na rowni z np. Blind Guardian. Absolutny WYPAS bez dwoch zdan. Najlepsza plyta, to The House of Atreus Part I. Widzialem raz na koncercie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:10    Temat postu:

A ja chyba najbardziej lubię płytę "Invictus" Smile

Ale wielkim fanem tej kapeli nie jestem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:11    Temat postu:

A mnie śmieszą właśnie te porównania VS z Manowar Laughing Laughing Laughing

Nigdy nie mogłem zrozumieć o co tak naprawdę ludziom chodzi. Przecież to dwa różne zespoły Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:14    Temat postu:

Ale przecie ja ich nie porownuje (bo chyba do mnie pijesz). Manowar jest lepszy, a VS w mojej prywatnej hierarchii stawiam na drugim miejscu. Powiem tak: jesli Manowar sa krolami metalu, to VS sa jego ambasadorami :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:14    Temat postu:

NR 1 - Invictus, którego... nie mogłem długo przyswoić. Sam dziś nie wiem, dlaczego. Zajebista kapela. Też widziałem raz na koncercie. Nawet popsułem Edwardowi solówkę, bo mu się przypadkiem przejechałem łapą po gryfie, jak był pod barierką w Mega... Laughing

Pewnie się narażę na śmieszność, ale wspominany Invictus ma sporo wspólnego z Manowar. Konstrukcje utworów chociażby. Albo sam DeFeis - zaśpiewał tu... hm... ciut bliżej Adamsa, niż na wcześniejszych płytach. Tak myślę.

Możecie już rzucać kamieniami... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:24    Temat postu:

Nie zgodzę się. Przeciez Manowar nigdy nie wszedł na taki poziom kompozytorski. Jeśli chodzi o same struktury kompozycji, aranżacje. Nawet najprostszy utwór z Invctus, mianowicie "Dust From The Burning" jest bardziej skomplikowany niż większość kawałków Manowar. Poza tym, cholera wie, kiedy ten materiał był już częściowo skomponowany...Niektóre fragmenty można wychwycić na płytach z lat 80...Na przykład na "Sin Will Find You Out" Original Sin... Very Happy BTW, ktoś zna tą płytę? Jak nie to zaraz coś o niej napiszę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Prezes



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze słowiańskich lasów ;)

PostWysłany: 18 Mar 2006, 01:34    Temat postu:

Nie do końca się zrozumieliśmy. Ja nie zarzucam Virgin Steele zrzynki z Manowar, nie rozpatruję, kto pierwszy co zagrał i nie porównuję złożoności kawałków. Słyszę jedynie pewne podobieństwa w stylu obu kapel. Jak Manowar zagra siakiś kawałek w sposób prosty, a Virgin Steele zrobi podobny, ale mocniej pokombinuje przy aranżacjach, to... te kawałki dalej są do siebie podobne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RALF



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: 18 Mar 2006, 02:41    Temat postu:

gumbyy napisał:
A ja chyba najbardziej lubię płytę "Invictus" Smile

Ale wielkim fanem tej kapeli nie jestem...


mam dokładnie tak samo Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Demon



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 18 Mar 2006, 03:21    Temat postu:

Choć generalnie preferuję trochę mocniejsze i bardziej surowe granie, to jednak Virgin Steele są tu chlubnym wyjątkiem. W ich muzyce znajduję dużo emocji (w znacznej mierze dzięki niepowtarzalnemu wokalowi De Feisa) i niesamowite bogactwo muzycznych barw. I choć z pazurem też potrafią zagrać, to piękno muzyki VS tkwi w melodii. Lubię wiele albumów, ale numerem 1 jest dla mnie - podobnie, jak dla Angel Blacka - "The Marriage... part I" Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 18 Mar 2006, 09:55    Temat postu:

a ja VS nie znam w ogole. i myli mi sie ona z Vicious Rumors Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I.R.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: 18 Mar 2006, 11:30    Temat postu:

Ja się naraze bo mi ten zespół nie podchodzi. Zwłaszcza Invictus który na kilometry jedzie Manowarem ( który jak powszechnie wiadomo tez mi nie podchodzi ) Tu akurat Pan Prezes ma racje ( z aranzacja to samo, no i wokalami które w sporawej cześci są pozbawioną melodii recytacja a'la Adams )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysiek [MetalSide]
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczytno

PostWysłany: 22 Mar 2006, 03:08    Temat postu:

Co tu dużo gadać, kapela, która swego czasu wyrwała mnie "Invictusem" z kapci Wink Wink Krążek ten do dziś uważam za najlepszy choć poprzednikom (i następnikom Wink ) nic też nie brakuje. Rzeczywiście można tutaj znaleźć podobieństwa do Manowar, ale z drugiej strony, tak jak napisał Angel Black, DeMaio i spółka nigdy się na taki poziom kompozytorski nie wznieśli. Krótko mówiąc, miszcz zespół Very Happy

EDIT:

Jeżeli miałbym wymienić najsłabszy krążek. Zdecydowanie "Life Among The Ruins"!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Black



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 1854
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 22 Mar 2006, 03:17    Temat postu:

Krzysiek [MetalSide] napisał:
Jeżeli miałbym wymienić najsłabszy krążek. Zdecydowanie "Life Among The Ruins"!


W sumie może i najsłabszy, ale i tak go bardzo lubię. Jest tam kilka pięknych kawałków Very Happy

BTW. Widzieliście VHS "Tale Of The Snakeskin Voodooman"? Rolling Eyes Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 19 Cze 2006, 18:32    Temat postu:

Angel Black napisał:
-VS I 7/10

Całkiem ciekawa płyta. Kilka kawałków zabija. Children Of The Storm, Virgin Steele, Living In Sin. Ale cóż. Za dużo tu jeszcze tego nievirginsteelowatego grania. A wszystko przez buraka Starra.

-GOTF 8/10

Lepiej, lepiej. Więcej konretów, mniej pieprzenia. Fajowa balladka, kilka epickich killerów...

-NS - 9,5/10

Uwielbiam ten album. Za We Rule The Night, Thy Kingdom Come, Noble Savage, The Evil In Her Eyes i Obsessions dałbym się pochlastać. Widać, że Ed jest lepszy od Starra, kompozycje (nawet te czysto imprezowe są ciekawsze). Nieco gryzą się bonusy (Love & Death i dwa ostatnie) jako nagrane w 1993 (chyba...). Ale i tak jest super.

-AOC - 9,5/10

I kolejne kawałki, za które mógłbym się dać pochlastać. Osobiście wolę pierwsze wydanie z oryginalną tracklista i bez bonusów niż reedycję. Jak w przypadku NS bonusy były na końcu, to tu są wplątane w tracklistę. Podobno taki był zamysł DeFeisa, ale i tak wolę Maze/SPV z 1988 Wink

-LATM - 8,5/10

Fajna płyta w klimacie Whitesnake...Love Is Pain czy Wildfire Woman to piękne kawałki. Naprawdę solidna produkcja. Niektóre wałki mogłyby trafić na Marriage...

-MOTHAH I - 10/10

Najukochańsza dla mnie płyta. I Will Come For You, Blood And Gasoline, czy Life Among The Ruins to poezja. Brak mi słów...

-MOTHAH II - 9,5/10

Kolejna świetna płyta. Więcej tu typowo epickich momentów. Cudowne utwory. Chyba pierwsza część nakładu wyszła w przyciemnianym pudełku (ale nie jestem pewien)...

-Invictus - 9,5/10

Hehe. Mroczne jak cholera, klasyczne, po części orkiestrowe. Dużo mam tu ulubieńców, ale za taki Whisper Of Death z jazzującym breakiem dałbym się pokroić...Very Happy

-HOA I - 10/10


Niesamowite! Dłuuuuuuuuuga, skomplikowana, ale jak cieszy!!! Uwielbiam jako całość. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Wspaniały epik.

MFM - 9/10

EPka...W sumie fajna rzecz. Bardzo ładna akustyczna wersja Gate Of Kings!!!

-HOA II - 9,5/10

Mniej spójna, ale nadal niesamowita. Jest na niej kolejny z moich ukochanych kawałków - A Token of My Hatred. Magia...czysta magia...

-BOB - 8/10

Średnio trafione wydawnictwo jak dla mnie. Trochę jako takich kawałków z nowych sesji ze Starrem, kilka klasyków (ale czemu bez Eda na gitarze???), kilka mniej znanych kawałków, które Dave napisał dla Original Sin (Conjuration i Succubus). Do tego gówniany Final Days (jedyny kawałek VS, którego nienawidzę!!!)

-HTV - -/10

No cóż...bestówka...Niech sobie będzie. Rzadko po nią sięgam. Oczywiście perfekcyjna Wink


Pan Prezes napisał:
Hehehe, zajebista kapela, do której baaardzo długo nie mogłem się przekonać. Ale jak już weszło, to weszło Very Happy Najwyżej stawiam Invictus - bardzo epicki, bardzo zróżnicowany, bardzo... Manowarowaty. Dwie pierwsze płyty nie do końca mi wchodzą, choć czasem wracam, ale od Noble Savage to już samo kapitalne granie. Może z przerwą na Life Among The Ruins.

Co do tytułowego utworu z Noble Savage: Angel - zapytaj, kto załatwił ten numer jako bis na katowickim koncercie Virgin Steele Very Happy


Angel Black napisał:
Nie mów mi nawet...Kurna, żałuję, że mnie tam nie było... Confused VS poznałem rok później Rolling Eyes


Gil-galad napisał:
Pan Prezes napisał:
Hehehe, zajebista kapela, do której baaardzo długo nie mogłem się przekonać.

Jak to było, "przeciętny "Invictus"? Wink


Pan Prezes napisał:
Gil-galad napisał:
Jak to było, "przeciętny "Invictus"? Wink

Ano było, było... Zaprzeczyć nie mogę. LaughingSmile


Eyesore napisał:
No coz, zaraz za Manowar, a obok Blind Guardian, VS to dla mnie jeden z najlepszych zespolow heavy metalowych. Najlepsza plyta to chyba HoA czesc I, ale nie sposob nie docenic takich krazkow jak Invictus, The Marriage...czesc II czy Noble Savage. To sa kapitalne plyty. Widzialem ich rowniez na koncercie, ale nie w Katowicach, no i oczywiscie niezle sie podniecalem.
Do minusow tej kapeli (bo jednak takowe sa, nawet Manowar i Dead Can Dance je maja) zaliczylbym dluzyzny jakie pojawiaja sie na niektorych albumach, np. na najlepszym The House Of Atreus Act I (moglby byc jakies 5-10 minut krotszy) oraz to, ze rozne motywy muzyczne uzywaja na kolejnych plytach.
Jeszcze jako ciekawostke dodam, ze bardzo dobrze znam pewna osobe, ktora jest bardzo blisko zaprzyjazniona z zespolem, tzn. z Davidem i z Edem, przez co znam kilka faktow z ich zycia prywatnego. Smile


Stratovaria napisał:
Cytat:
Do tego gówniany Final Days (jedyny kawałek VS, którego nienawidzę!!!)


Już to pisałeś gdzieś. Ja lubię. Inne riffy (? Wink ) ale klimat i magia VS na miejscu.


raziel27 napisał:
zespol jakby nie patrzec jest jednym z prekurosorow epickiego metalu wraz z Warlord,Attacker,Manowar,Medieval Steel,Cirith Ungol czy Manilla Road, wiele zespolow od nich sie uczylo,a jezeli juz mialbym porownywac to Virgin Steele graja ambitniejsza i mniej jednostajna muzyke w porownaniu z takim Manowarem,ktory nie bojmy sie uzyc po odejsciu Ross the Boss zespol jakby stanal w miejscu,natomiast zespol Virgin Steele bardzo czesto poszukiwal, dla mnie najlepsze plyty uwazam Guardians of Time,Age of Consent,Marriage II, Invictus, House of Arteus I i wlasciwie czekam z niecierpliwoscia na najnowsze dziecko. Wiele osob dopiero po Invictus poznalo ten zespol i odrazu przypisano mu latke
podobne do Manowar, bo sa zespoly w tym Virgin Steele ktore sa malo znane a jednak ogromny wywarly wplyw na muzyke metlaowa ale przez nas smaych, media,wydawnictwa ktore przeciez sprowadza i podpisuja kontrakty na udostepnianie i sprzedawanie plyt,kaset,winyli w naszym kraju zawsze byla znikoma. Nam sie niechce szukac i zawsze niechcialo
Kiedys na Metal Night w Warszawie, lecial Helloween i kolega sie pyta
dlaczego to jest podobne do Hammerfall? gdybym mniej byl tolerancyjny to bym wygarnal mu kilka slow, zacznijmy sie interesowac tymi zespolami ktore nie miala az takiego rozglosu a jednak potrafily zaskoczyc sluchacza! A Virgin Steele jest duzo duzo lepszy niz Manowar a BLind Guardian duzo czepralo z jego dokonan!


Krzysiek [MetalSide] napisał:
No to jak, będzie w 2010 ta płyta? Wink Poważnie mówiąc, mam nadzieję, że w końcu DeFeis coś wyda bo przez ostatnie 6 lat to nieco się opieprzał Wink Po tak długim czasie liczę na płytę pokroju "Invictus".


Angel Black napisał:
Myślę, że będzie bardziej w stylu Atreusów. I cieszy mnie to niezmiernie Smile


Krzysiek [MetalSide] napisał:
Heheh [link widoczny dla zalogowanych] Wink Żartowałem z tym 2010 Wink Virgin Steele upodabnia się nieco do Manowar.

Coś w stylu Atreusów też bym chętnie posłuchał, byle było na poziomie.


Eyesore napisał:
Ja jakos wiele nie spodziewam sie po tej plycie, ale mam nadzieje, ze milo sie zaskocze.
Z niecierpliwoscia natomiast czekam na ich DVD, z pewnoscia bedzie to uczta dla fana.


Angel Black napisał:
DVD to będzie potęga...A co do albumu, to amm taką cichą nadzieję, że mnie nie zawiodą. Powiem więcej. Spodziewam się jakiegoś cuda Laughing


---------------------------------
Postów pojedyńczo do tematu nie mozna wrzucić, więc musiałem tak zrobić Smile

Teraz jest już jeden temat o tej kapeli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin