Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Filmy, Filmy, Filmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 161, 162, 163 ... 167, 168, 169  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Film
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 29 Paź 2013, 18:36    Temat postu:

The Day the Earth Stood Still - o ludzie... jakie to słabe Wink Scenariusz to chyba napisany na kolanie, a głębia postaci poraża Wink Jak lubię SF i motyw przybycia z kosmosu, tak po tym filmie spory zawód.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 29 Paź 2013, 18:45    Temat postu:

slabe, fakt. ten film to remake kultowej czarno bialej produkcji i jezeli oryginal ma taki sam scenariusz, a nie wiem dlaczego mialby nie miec, to podziekuje. tacy madrzy ci kosmici, tacy rozwinieci, a dopiero jak reeves na wlasne oczy zobaczyl milosc jednego czlowieka do drugiego, to postanowili nie niszczyc swiata. wczesniej kurde jakos tego nie dostrzegali, a wszystko inne (zlo) tak. to jest moj glowny zarzut wobec scenariusza Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 30 Paź 2013, 20:23    Temat postu:

Eyesore napisał:
to jest moj glowny zarzut wobec scenariusza Smile.

Dokładnie, to było po prostu... śmieszne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vader



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: 23 Lis 2013, 01:21    Temat postu:

Układ Zamknięty - Ależ się wkurwiłem oglądając ten film(mimo, że nie mieszkam w Polsce). Oglądanie tego, jak to wszystko faktycznie wygląda w naszym kraju powoduje jedynie wzrost ciśnienia. Dobra rzecz. Dawno nie oglądałem tak dobrego polskiego filmu(chyba nawet lepszy niż Drogówka).

The World's End - Kapitalna, brytyjska parodia filmów sci-fi. No i główny motyw "pub crawl". Kocham takie akcje Very Happy W przyszły weekend ze znajomymi planujemy naszą Złotą Milę z dwunastoma przystankami. W pewien sposób, bardzo inspirujący film.


Ostatnio zmieniony przez Vader dnia 23 Lis 2013, 01:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 17 Gru 2013, 03:05    Temat postu:

To lecimy hurtowo, bo dawno tutaj nie pisałem Wink

The Last Days on Mars - no ja jebie... zombie na Marsie? Jak dla mnie to za dużo głupot. Słabo.

The Suspicions of Mr Whicher: The Murder at Road Hill House
- pomysł fajny, realizacja ok, klimat jak najbardziej świetny (lubię takie filmy, ale jednak czegoś konkretnego w tym filmie zabrakło... wyszło średnio.

The Wolverine - chyba jeden ze słabszych komiksowych filmów. Historia zupełnie nijaka...

The Lone Ranger - niezła przygodówka, sporo głupot i specyficznego humoru... a jednak oglądało się całkiem przyjemnie. Jak ktoś lubi "Piratów z Karaibów", to i polubi ten film Smile Deep i wszystko jasne. Jak dla mnie nieźle.

The World's End - nieźle pokręcony film... niby o pierdołach, a pod koniec robi się mega poważnie... całkiem niezła rozrywka i spory relaks, bo myśleć przy tym nie trzeba Smile

Captain Phillips - nieźle, choć kilka sytuacji całkiem... hmm... z dupki Wink ale warto obejrzeć. Tym bardziej, że na faktach.

Red 2 - wiadomo czego się spodziewać. Bez głębszego wnikania - poziom jedynki utrzymana i w zasadzie o to przecież chodzi Wink

The Croods - animacja o ludziach... pierwotnych. Cóż... niezbyt porywająca, ale jak zwykle kilka dobrych "rzeczy" można z niej wyciągnąć. Obejrzeć można, ale większego szału nie ma.

Valhalla Rising - spodziewałem się jakiegoś lajtowego filmu, takiej bajkowej historii, a w zamian bardzo ciężki i gorzki film... Nawet lekko ryjący banię Wink W sumie niezły był.

Stay - heh... przez cały film zastanawiałem się "o co kurna tutaj chodzi..." i na szczęście ostatnia scena elegancko wszystko wyjaśnia. Świetny pomysł, niezłe wykonanie i generalnie film warty zobaczenia.

Drag Me to Hell - Hmm... taki dosyć udany pastisz horrorów z komediowym zacięciem. Tego filmu nie można brać na serio Niby jest poważnie, niby serio, ale cały czas jest puszczenie oka i lekka szydera z charakterystycznych (i absurdalnych) akcji z typowych horrorów. Kilka scen to po prostu mistrzostwo Dobry film na odstresowanie się. Jest nieźle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vader



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: 17 Gru 2013, 12:38    Temat postu:

Ostatnio

Apollo 13
- W ramach przypomnienia. Klasyka Smile

Rush
- Ten sam rezyser, czyli Ron Howard. Swietny film! Kompletnie nie interesuje mnie Formula 1. Na szczescie, film skupia sie bardziej na pojedynku dwoch kierowcow, obsesji, psychice. Polecam

Adwokat - W kinie. Przemocna rzecz. Skojarzenia? No Country for Old Men. Podobna tematyka, Texas, dragi i bohater w sytuacji bez wyjscia. Film nie jest tak dobry jak dzielo Coenow, niemniej - zapada w pamiec. Inna sprawa ze to tez Cormac McCarthy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gil-galad



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 17 Gru 2013, 19:41    Temat postu:

U mnie ostatnio dni z Fincherem:

Panic Room (nie wiedziałem wcześniej - co z tego, że świetnie zrealizowany, skoro scenariusz mimo ciekawej koncepcji słaby?)
The Game (a to w ramach odświeżania - lubię to!)

W kolejce "The Curious Case of Benjamin Button" i "Social Netowrk"

I tytułem komentarza:

gumbyy napisał:
The Lone Ranger - niezła przygodówka, sporo głupot i specyficznego humoru... a jednak oglądało się całkiem przyjemnie. Jak ktoś lubi "Piratów z Karaibów", to i polubi ten film Smile Deep i wszystko jasne. Jak dla mnie nieźle.

Ubogi zachodni krewny "Piratów z Karaibów" czyli z grubsza to samo tyle że słabiej. No i Depp po raz kolejny w takiej samej roli... Co za dużo to i świnia nie zje. Wink

gumbyy napisał:
The Croods - animacja o ludziach... pierwotnych. Cóż... niezbyt porywająca, ale jak zwykle kilka dobrych "rzeczy" można z niej wyciągnąć. Obejrzeć można, ale większego szału nie ma.

Przyzwoite i momentami całkiem zabawne kino familijne, ale warto obejrzeć choćby dla samej strony wizualnej. Graficy mieli fantazję. Smile

Vader napisał:
Rush - Ten sam rezyser, czyli Ron Howard. Swietny film! Kompletnie nie interesuje mnie Formula 1. Na szczescie, film skupia sie bardziej na pojedynku dwoch kierowcow, obsesji, psychice. Polecam

Ostatnim filmem, który zrobił na mnie podobne wrażenie, był "Tinker, Tailor, Soldier, Spy". Rewelacja pod każdym względem.

Vader napisał:
Adwokat - W kinie. Przemocna rzecz. Skojarzenia? No Country for Old Men. Podobna tematyka, Texas, dragi i bohater w sytuacji bez wyjscia. Film nie jest tak dobry jak dzielo Coenow, niemniej - zapada w pamiec. Inna sprawa ze to tez Cormac McCarthy Smile

Kawał świetnego choć raczej trudnego kina bardzo w stylu Cormaca McCarthy'ego. Skojarzenia z "No Country for Old Men" nieuniknione, a do tego "Killing Them Softly" i "Savages".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lux



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: 17 Gru 2013, 20:23    Temat postu:

Gil-galad napisał:

gumbyy napisał:
The Lone Ranger - niezła przygodówka, sporo głupot i specyficznego humoru... a jednak oglądało się całkiem przyjemnie. Jak ktoś lubi "Piratów z Karaibów", to i polubi ten film Smile Deep i wszystko jasne. Jak dla mnie nieźle.

Ubogi zachodni krewny "Piratów z Karaibów" czyli z grubsza to samo tyle że słabiej. No i Depp po raz kolejny w takiej samej roli... Co za dużo to i świnia nie zje. Wink

Po obejrzeniu mam podobne skojarzenia co Gil-galad.

Sztanga i cash-Grupa przygłupich mięśniaków porywa bogacza w celu opedzlowania jego konta bankowego.Najsmieszniejsze jest to,ze film powstał w oparciu o fakty.

Elysium-Matt Damon w obrazie sci-fi walczy z niesprawiedliwym podziałem klasowym a także o swoje życie.
Film skojarzył mi sie z Dystryktem 9.

Być jak Kazimierz Deyna Dorastanie chłopaka z małej miejscowosci,ktory otrzymal imię na cześć idola swojego ojca-Kazimierza Deyny.Całkiem przyjemne kino+dobra obsada.

Moja krew drugi raz obejrzałem sobie ten dziwny film.

Jezdziec bez glowy w celu przypomnienia.Tim Burton i jego mroczne,pokręcone klimaty.Johny Depp i Christina Ricci w rolach głównych.

Tyskungen skandynawski kryminal.Akcja toczy sie wspolczenie,ale zeby odkryc wszystkie znaki zapytania trzeba raz po raz wracac do czasow drugiej wojny swiatowej.Całkiem klawy film.

Millerowie-niezbyt wysokich lotów,ale jest kilka momentów z humorem po bandzie(czyli tak jak lubie) Smile


Ostatnio zmieniony przez Lux dnia 17 Gru 2013, 20:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vader



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: 17 Gru 2013, 21:09    Temat postu:

Gil Galad - Oby dwa przytoczone przez ciebie filmy to rewelacja Smile Pierwszy z nich to wrecz arcydzielo i jeden z moich ulubionych filmow wszech czasow(a widzialem ich calkiem sporo). Inna sprawa ze Fincher to jeden z najlepszych obecnie tworcow w Holywood.

Ostatnio zmieniony przez Vader dnia 17 Gru 2013, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 18 Gru 2013, 01:51    Temat postu:

Gil-galad napisał:
gumbyy napisał:
The Lone Ranger - niezła przygodówka, sporo głupot i specyficznego humoru... a jednak oglądało się całkiem przyjemnie. Jak ktoś lubi "Piratów z Karaibów", to i polubi ten film Smile Deep i wszystko jasne. Jak dla mnie nieźle.

Ubogi zachodni krewny "Piratów z Karaibów" czyli z grubsza to samo tyle że słabiej. No i Depp po raz kolejny w takiej samej roli... Co za dużo to i świnia nie zje. Wink

Nie było tak źle... dobry relaks i o to chodziło Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lux



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: 18 Gru 2013, 09:58    Temat postu:

gumbyy napisał:
Gil-galad napisał:
gumbyy napisał:
The Lone Ranger - niezła przygodówka, sporo głupot i specyficznego humoru... a jednak oglądało się całkiem przyjemnie. Jak ktoś lubi "Piratów z Karaibów", to i polubi ten film Smile Deep i wszystko jasne. Jak dla mnie nieźle.

Ubogi zachodni krewny "Piratów z Karaibów" czyli z grubsza to samo tyle że słabiej. No i Depp po raz kolejny w takiej samej roli... Co za dużo to i świnia nie zje. Wink

Nie było tak źle... dobry relaks i o to chodziło Smile


relaks byl,ale myslałem,że będzie ciut lepiej.
L
Drugie oblicze Gosling,Mendes,Cooper,Liotta.Wciągajacy film z takim lekko mrocznym klimatem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gil-galad



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 2531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: 18 Gru 2013, 12:14    Temat postu:

Vader napisał:
Gil Galad - Oby dwa przytoczone przez ciebie filmy to rewelacja Smile Pierwszy z nich to wrecz arcydzielo i jeden z moich ulubionych filmow wszech czasow(a widzialem ich calkiem sporo). Inna sprawa ze Fincher to jeden z najlepszych obecnie tworcow w Holywood.

Który to to arcydzieło? "The Curious Case..."? Bo nie wierzę, że "Panic Room". Wink

Lux napisał:
Elysium-Matt Damon w obrazie sci-fi walczy z niesprawiedliwym podziałem klasowym a także o swoje życie.
Film skojarzył mi sie z Dystryktem 9.

Skojarzenie raczej naturalne. Podobna realizacja (ta sama ekipa) i tak samo zmarnowany potencjał przez momentami do bólu hollywoodzki scenariusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 18 Gru 2013, 17:27    Temat postu:

Gil-galad napisał:
tak samo zmarnowany potencjał przez momentami do bólu hollywoodzki scenariusz.

niestety tak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vader



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: 18 Gru 2013, 22:11    Temat postu:

Gil Galad - Oczywiście, że The Curious Case of Benjamin Button.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lux



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: 20 Gru 2013, 20:00    Temat postu:

Na głębiniena faktach o rybakach z Islandii.Mega historia,nie do uwierzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Film Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 161, 162, 163 ... 167, 168, 169  Następny
Strona 162 z 169

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin