Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

16.06 Metallica, Megadeth, Slayer, Anthrax, Mastodon, Wa-wa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Koncerty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 15 Cze 2010, 12:35    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dodatkowe kapele na dodatkowej scenie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zabor



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Goleniów

PostWysłany: 15 Cze 2010, 15:46    Temat postu:

Fajnie Smile
Ja wyjeżdżam dziś, lekka sraczka już odczuwalna Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lux



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: 16 Cze 2010, 05:06    Temat postu:

Pobudka wstac,koniom wody dac.
Lux juz na nogach.Kawka,jakies tosciki i w droge Wink
Gdyby ktos mnie zauwazyl to kłaniać sie w pas ;P
Do zobaczycha!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edek77



Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Amsterdam

PostWysłany: 16 Cze 2010, 07:24    Temat postu:

Wybywam pomalu,mam nadzieje ze Slayer skopie mi dzisiaj dupe Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 17 Cze 2010, 07:41    Temat postu:

-waaaasting your life Gitara .
skandalicznie krotki set anthrax (niecale 50 min., a byla obiecana godzina). zagrali tez kilka taktow heaven and hell hehe, ale belladona nie umial tego spiewac.
-megadeth zagralo caly rust in peace, chociaz lux mowi, ze nie. +headcrusher, sweating bullet, symphony of destruction i peace sells
-slayer mial wg mnie cienkie brzmienie (za cicho) przynajmniej na poczatku.
-a metka rozwalila wszystko i wszystkich.
acha, no i behemoth tez byl.


Ostatnio zmieniony przez Eyesore dnia 17 Cze 2010, 07:45, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lux



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: 17 Cze 2010, 08:39    Temat postu:

Megadeth nie zagrało "Dawn patrol" z RIP.
Najlepszy bajer to ten,ze na onecie jakiś medrzec napisal,ze Megadeth zagrał utwory z ostatniej płyty "Rust in peace" (a wiec mamy znow lata 90te hehe)
Naglosnienie pozostawialo wiele do zyczenia.Dzwiek pływał.
Behemoth choc sie starał to wypadł srednio.
Zespol,ich muzyka to raczej cos dobrego na klub anizeli na stadion.
Od Anthrax zaczeło sie swieto.Super stare jare utworki.
Got the time,Indians,Madhouse,I'm the law itp az nozka tupała.
Smaczek-"Only" z czasow Busha.
Megadeth-całe Rip plus starocie(Symphony,Peace sells),plus "Headcrusher"(dedykacja dla tych pod scena)
Mile zaskoczenie-Dave Ellefson na gitarze basowej.
Slayer -nieposkromiona furia.Stare hity plus kilka swiezakow.
Bardzo przyjemny wystep,choc uwazam,ze to kapela do hali-nie na stadion.
Na stadionie ich muzyka jest odarta z jakiejs czesci tej agresji.
Metallica-co tu duzo pisac.Przy..lili az dupa odpadła.
Pokazali kto rzadzi.
Tu wszystko bylo lepsze.Brzmienie,wystroj(dodatkowy jebitny telebim,efekty pirotechniczne),muzyka(utwory byly grane szybciej przez co zyskaly na mocy)
Setlista-juz wiecie.Przekroj-nowe stare z pominieciem Load,Re-load(wyjatek Fuel)St Anger.Na bisik Hit the lights,Stone cold crazy,Seek&Destroy
O ile "Death Magnetic" to udany album,o tyle utwory z tej plyty nie maja takiej petardy jak klasyki(no moze jeszcze Cyanide).
Kiedy tam stalem i podziwialem zastanawialem sie czy Slayer,Megadeth przy tym calym dobrodziejstwie,ktore miala Metallica mogliby porwac publike tak jak Heatfield&Co.
Doszedlem do wniosku,ze raczej nie.
Utwory Metallicy a takze sposob ich wykonania to ogromna sila razenia.
Ciezko z nimi konkurowac.
Podsumowujac-uraczyłem a raczej URACZYLEM SIE.
To bylo naprawde metalowe swieto!


Ostatnio zmieniony przez Lux dnia 17 Cze 2010, 08:41, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 17 Cze 2010, 09:41    Temat postu:

Ale mam smaka na ten koncert Laughing Całe/prawie całe (Wink) "RiP" - miodzio. Metallica wiadomo było co grają więc spoko.
Cytat:

Mile zaskoczenie-Dave Ellefson na gitarze basowej.

A to już od dawna wiadomo, wystarczy czytać newsy na MetalSide Razz

[link widoczny dla zalogowanych] (z lutego Exclamation ) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 17 Cze 2010, 10:13    Temat postu:

Lux napisał:
Megadeth nie zagrało "Dawn patrol" z RIP.

zagrali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coffin



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: 17 Cze 2010, 11:21    Temat postu:

Jestem rozjebany na kawałki... Wink
-Anthrax - bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli, dużo lepiej od Megadeth
-Megadeth - dla mnie wypadli najgorzej. Niby zagrali całę RIP, ale co z tego jak przy Holy Wars mikrofon był źle ustawiony, a Rudy nie potrafił (w zasadzie to nawet nie próbował) porwać publiki. Wszedł, w 40 minucie powiedział 'Hello', a w 60min 'Good bye'. Jego wokal na początku też pozostawiał wiele do życzenia. Head Crusher na plus, ale dla mnie Anthrax wypadł dużo lepiej.
-Slayer - klasa sama w sobie Wink Idealne połączenie kawałków z WPB (szczególnie Hate worldwide) z klasykami. Szkoda, że tylko godzina.
-Metallica - zacznijmy od tego, że wkurwiające jest to, że człowiek walczy o życie na Slayerze i dobre miejsce, a nagle kończy się koncert i przychodzi dwa tysiące lalusi, którzy przyszli posłuchać Nothing else matters. No, ale przy Creeping death 98% spierdoliła, a pozostałe 2% zrobiło to przy Bellsie. Co do koncertu to nagłośnienie zajebiste, zresztą tak samo jak set, efekty pirotechniczne no i wyposażenie sceny, które tylko Metallica miała swoje. Ogólnie to rozpierdolili wszystkich i wszystko. Najlepsze było to, że zaraz po Seek organizatorzy właczyli info gdzie się kierować itd., co James skomentował: Shut the fuck up. 'Zajebiście' Roba podsumowało cały koncert. Niby było tylko 80tyś, ale dla mnie 100tyś było spokojnie.

Gdyby nie tylko jebane korki w Warszawie... 3 godziny jazdy do Wawy, a 4 godziny stanie w korkach przed i w Warszawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herman



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posen

PostWysłany: 17 Cze 2010, 11:38    Temat postu:

a jak zagrał ten nooo Mastodon czy jak im tam , bo mnie nie było Wink Wink Wink Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eyesore



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 6541
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z daleka

PostWysłany: 17 Cze 2010, 12:29    Temat postu:

my z parkingu wyjechalismy prawie 3 godz. po koncercie.
100tys? jezeli tak, to byl to najwiekszy sped na jakim bylem. az sam james stwierdzil, ze jest tyle ludzi, ze nie jest w stanie dojrzec tych na koncu ze sceny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vader



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: 17 Cze 2010, 14:19    Temat postu:

Koncert był niesamowity! Weszliśmy o 15. Zaczynając od Anthrax - Zajebisty koncert, świetny set. Super było, że zagrali Only. Tyle osób pływało na publiczności, że sam się skusiłem Smile No i widziałem Wąglika po raz pierwszy. Megadeth to była Sparta jeżeli chodzi o walkę. Praca wszystkich mięśni, żeby się utrzymać na nogach :wink: Tutaj miałem w sumie najlepsze miejsce, pod barierka na normalnym sektorze. Super, że zagrali cały RIP, jednak koncert sprzed 2 lat podobał mi się bardziej. Slayer na spokojnie poszedłem do tyłu, żeby odpocząć bo po walce na Megadeth, po prostu bym padł gdybym nie odpuścił :wink: Bardzo dobry set, niektórzy rzeczywiście mówili, że brzmienie jakieś miękkie, ale moim zdaniem wszystko ok, no i Tom świetnie wypadł na żywo. Metallica - takiego show to się nawet nie spodziewałem. Efekty, brzmienie, setlista - miód.

Sety(może być nie w kolejności):

Anthrax
Caught in a mosh
Got the time
Madhouse
Antisocial
Indians
Only
N.F.L.
I am the law

Megadeth:
Rust in peace w całości
Headcrusher(z dedykacją dla ludzi pod drugą barierką :wink: )
Sweating bullets
Symphony of destruction
Peace Sells

Slayer
World painted blood
Jihad
War Ensamble
Hate worldwide
Dead Skin Mask
Angel of death
Disciple
Evil has no boundaries
Mandratory Suicide
Beauty through order
South of heaven
Raining blood

Metallica
Creeping Death
For whom the bell tolls
Fuel
Fade to black
The Four Horsemen
This was your life
Cyanide
Sad but true
Welcome Home
All Nightmare Long
One
Master of puppets
Blackened
Nothing else matters
Enter Sandman
--------------------
cover Queen
Hit The Lights
Seek and Destroy


Ostatnio zmieniony przez Vader dnia 17 Cze 2010, 14:20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lux



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 3245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: 17 Cze 2010, 14:49    Temat postu:

Eyesore napisał:
Lux napisał:
Megadeth nie zagrało "Dawn patrol" z RIP.

zagrali

Tak,tak-sorki.
Zagrali.
Nie wiem skad mi sie wzielo ,ze nie zagrali Rolling Eyes Rolling Eyes
Moze z tego,ze niezbyt lubie/kumam ten song.
Teraz sobie przypomnialem.Ellefson gral go nawet ciut inaczej niz oryginal(cos takiego kojarze)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
(DeaDe)



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gilowice

PostWysłany: 17 Cze 2010, 15:40    Temat postu:

Behemoth - Może być na 15 minut.
Anthrax - Jedyny dobrze zaśpiewany kawałek to "Heaven & Hell", co mówi samo za siebie - niech ten gość wypierdala z Anthrax.
Megadeth - Ok, ale set 90% RIP mnie wkurzył.
Slayer - Bardzo dobrze, ale za krótko.
Metallica - Wielka Jedynka Thrashu. 10/10, ten fest to faktycznie było: Meta + supporty. Zespół bije poprzedników w każdym calu, sorry Dave.



PS Lux, to Ty byłeś tym człowiekiem z czarnymi włosami, który stał obok Eyesore'a???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mysz83



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bayreuth / Wroclaw

PostWysłany: 17 Cze 2010, 15:45    Temat postu:

Mega udany festiwal Very Happy Jedyne, co mi się nie podobało, to oczywiście wielkie korki w Warszawie i ustawienie sceny - jak grał Megadeth to Słońce świeciło wszystkim w gały!

Jechałem głównie na Metallikę i Megadeth. Ten drugi też wypadł moim zdaniem dość średnio, tak trochę bez polotu. Może godzina była niedobra i zbyt jasno.

Niesamowity rozmach i skala wydarzenia! Te tysiące "naszych" idących na Bemowo to niezapomniany widok. Jechaliśmy z Wrocławia i po drodze bez przerwy mijaliśmy samochody wiozące metalowców do stolicy. Każdy parking, bar i stacja benzynowa okupowane przez czarną brać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Koncerty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 23 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin