Forum MetalSide.pl
Forum serwisu MetalSide.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Thrash metal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Ogólnie o muzyce metalowej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 8 Mar 2006, 16:54    Temat postu:

Czyli wniosek jest taki, że to amerykańskie kapele thrashowe przyczyniły się/przyczyniają się do odrodzenia gatunku thrash?

Dla mnie wszystkie zespoły tego gatunku przyczyniają się do odrodzenia/upadku... a nie tylko wybiórczo te z Ameryki...

Z drugiej strony nie wiadomo, co byłoby, gdyby ostatnie 2 płyty Exodus byłyby gniotami... może nic by się nie zmieniło?

No i w tym miejscu gdybać sobie można na wszelkie sposoby... ja nie widzę takiej potrzeby Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 8 Mar 2006, 17:34    Temat postu:

42147 napisał:
a na pytanie dlaczego Overkill został bardziej doceniony niż Heathen mogę odpsać tyle, że Heathen to dośc pechowy band, wcale nie gorszy niż Overkill - wybrałeś zły przykład... wstaw zamiast Heathen Death Angel lub Vio-lence :wink:

1. jak kapela dobra to sie wybije. wsrod duzej konkurencji tez. prawda jest taka ze koni pociagowych thrashu bylo kilka, nasladowcow za to zylion. jak to w zyciu. i OK z Anthraxem pelnili role koni na east coascie tak jak Metallica i Slayer przykladowo na west coascie Wink
chociaz byl tam tez np Whiplash, bardzo zacna kapela, polecam Smile

2. Exo jakos nigdy nie kochalem, wiec sie nie wypowiadam. ale powiedz, jak myslisz, dlaczego takei The Legacy, wydawaloby sie zwykla thrashowa plyta, wywindowala Testament ponad te wszytskie Defiancy, Laaz Rockity, Heatheny, a nawet Death Angele czy Forbiddeny? bo byla wczesniej? czyli gdyby debiut Laaz Rockit wyszedl w '81, to oni by byli mega gwiazda traszu? Wink

3. Heathen jest gorszy od OK i tyle Wink cale Victims Of Deception nad ktorym sie spuszczaja tabuny, w ogole do mnie nie dociera. zero wlasnego stylu, zero zapamietywalnosci. a nawet jesli przyjac ze to zajebista plyta, to i tak tylko jedna. BTS to juz sztampa kompletna Wink
Vio-lence, ma jedna dobra plyte > EN. zreszta se ich odswieze bo mnie zacheciles Wink kasety tylko odkopie z kartonow.
DA zly nie jest, natomiast ciezko nazwac Throlica zacną plytą Wink
nawet porownujac 3 pierwsze plyty tych kapel z OK to nie wygrywaja z Blitzem & Co Wink DA przynajmniej wniseli cos swojego Smile

42147 napisał:
i ja nie czepiam się twórczości Overkill z lat 80-tych, zdobyła uznanie, respekt (podobnie rzecz miała się z Defiance, Dark Angel i innymi, którzy też uznanie mieli)

no wiem, Legia Warszawa tez ma uznanie w niektorych kregach, i pewnie znajda sie w nich tacy, co powiedza ze jest rownie dobra druzyna co Valencia Wink problem ilosciowy jest tu tylko wazny Wink

42147 napisał:
Raul napisał:
w moim odczuciu, w morzu kapel thrashowych, wszystkich dobrych technicznie, o ostatecznym sukcesie decydowala umiejetnosc pisania dobrych, zapamietywalnych, charakterystycznych kompozycji. i riffow.


i ja takowe słyszę w twórczości także i tych "gorszych" (że się wyrażę) - a wcale nie gorszych, a jedynie mniej (w Polsce) znanych, jak Heathen właśnie, Vio-lence, Wrath

ja nie slysze Wink

42147 napisał:
Raul napisał:
pusc sobie po fragmencie utworu Megadeth, Metalliki, Anthrax, Slayera czy Testament czy Over Killa i od razu bedziesz wiedizal co i zacz


daruj sobie Anthrax :wink: , taki Death Angel w niczym nie ustępuje wymienionym

Anthrax to podstawa! Twisted Evil DA jest bardzo fajny, ale porownaj drugie plyty w/w kapel i powiedz ze Throlic jest rownie dobry co RTL, PSBWB, ATL, HA, TNO czy TO Smile

42147 napisał:
chyba coś koledze się pomieszało... moda na thrash wraca i owszem, ale wraca dzięki starym kapelom i w znacznej mierze koncertowi z 2001 roku w SF, gdzie zagrały reaktywowane legendy thrashu (nie tylko z Bay Area)

kto wie czy thrash podniósłby się i tak rósł w siłę, gdyby Exodusowy TOTD byłby przeciętnym albumem

fajnie fajnie, tylko dlaczego TOTD nie wydali, gdy nie bylo tego calego zalewu Shadows Falli, Hauntedow i tysiaca innych thrashujacych numetalowych tworow? Wink

mam troche luzu w robocie to se pisze, nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
42147



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 17:42    Temat postu:

gumbyy napisał:
Czyli wniosek jest taki, że to amerykańskie kapele thrashowe przyczyniły się/przyczyniają się do odrodzenia gatunku thrash?


wyciągasz dziwne wnioski

ja bynajmniej tak nie napisałem i zaskakuje mnie twój wniosek i to bardzo

po pierwsze NIE TWIERDZĘ WCALE, że THRASH SIĘ ODRODZIŁ - to raz, a
dwa - przecież skomentowałem, że ani Death Angel ani Megadeth nie przekonały mnie do tego, ze thrash na dobre odzyskał pozycję (wyraźnie w poprzednim poście napisałem: "z wielką chęcią dopisałbym obok Exodusa także Death Angel, ale niestety nie za dobrze dzieje się w tym zespole także nie przekonuje mnie (jako thrashowy powrót) nowy Megadeth")

jeden Exodus to za mało i gdzie panie kolego gumbyy masz tu zasługi amerykańskich grup??

co do niemieckich - większe w XXI wieku mają Tankard i Holy Moses

po trzecie: ja tylko zwróciłem uwagę, że to dzieki sukcesowi płyty TOTD thrash ma szansę na bardziej wyraźny powrót


gumbyy napisał:
Dla mnie wszystkie zespoły tego gatunku przyczyniają się do odrodzenia/upadku... a nie tylko wybiórczo te z Ameryki...


zwłaszcza Kreator i Sodom wydając co 4-6 lat płyty - ja nie takiego powrotu thrashu się spodziewam, że co 5 lat dostanę jakiś dobry album danego wykonawcy


gumbyy napisał:
Z drugiej strony nie wiadomo, co byłoby, gdyby ostatnie 2 płyty Exodus byłyby gniotami... może nic by się nie zmieniło?


nie ma co gdybać, Exodus wrócił i rządzi

gumbyy napisał:
No i w tym miejscu gdybać sobie można na wszelkie sposoby...


racja, ja nie widzę jakiegoś frontalnego ataku thrashu, przynajmniej do tej pory, jest tylko lekko wzmożony ruch (odbywa się on raczej w dość w ślimaczym tempie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keeper



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 17:57    Temat postu:

czas wkroczyć do akcji i w spomóc Tomasza, jak sądze po stajlu Wink

Raul napisał:


3. Heathen jest gorszy od OK i tyle Wink
nie... Wink VOD to płyta wybitna... podczas gdy OverKill takowej nie nagrałWink trochę naciągane ale tak żeby piłeczkę odbić Smile
Cytat:
cale Victims Of Deception nad ktorym sie spuszczaja tabuny, w ogole do mnie nie dociera.
a to już Twój problem Smile
Cytat:
zero wlasnego stylu, zero zapamietywalnosci.
byś w końcu posłuchał tej płyty Smile Wink bo jest własny styl... są gitaore pasaże... etc... lekko trąci Metką, ale nie mozna powiedzieć, że to jakiś rippoff
Cytat:
a nawet jesli przyjac ze to zajebista plyta, to i tak tylko jedna. BTS to juz sztampa kompletna Wink
az jednak Wink zakładająć [na wyrost], że OverKill geniuszu nie popełnił tylko cały czas trzymał poziom Wink
Cytat:

Vio-lence, ma jedna dobra plyte > EN. zreszta se ich odswieze bo mnie zacheciles Wink kasety tylko odkopie z kartonow.
i posłuchaj też Opressing The Masses Smile
Cytat:

DA zly nie jest, natomiast ciezko nazwac Throlica zacną plytą Wink
jak nie, jak tak? zacna jest i to po zbóju... klangujący bas, wyjście poza ramy skostniałego troszkę thrashu i odswieżenie muzyki... lekki funky Wink zalety tego krążka można by mnożyć Smile to taki wstęp do ACT III ... a jest tam nawet 30 sekund Slayer Very Happy [quote]
nawet porownujac 3 pierwsze plyty tych kapel z OK to nie wygrywaja z Blitzem & Co Wink DA przynajmniej wniseli cos swojego Smile


Cytat:
Anthrax to podstawa! Twisted Evil DA jest bardzo fajny, ale porownaj drugie plyty w/w kapel i powiedz ze Throlic jest rownie dobry co RTL, PSBWB, ATL, HA, TNO czy TO Smile

jest równie dobry, tyle, że inny... nie dla twardogłowych
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
42147



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 18:07    Temat postu:

Raul napisał:
Exo jakos nigdy nie kochalem


i tu się różnimy, coś czego nie lubisz (kochasz) od razu ustawiasz niżej

gdybym tak miał postrzegać muzę, to musiałbym napisać: "Anthrax to gówno" - bo nie przepadam za nimi, ale ja napiszę inaczej: doceniam Anthrax jako kapelę metalową, bo wnieśli sporo i mieli własny styl, ignoruję zaś jako stricte thrashową (bo chyba mam do tego prawo?)

Raul napisał:
dlaczego takei The Legacy, wydawaloby sie zwykla thrashowa plyta, wywindowala Testament ponad te wszytskie Defiancy, Laaz Rockity, Heatheny, a nawet Death Angele czy Forbiddeny?


po pierwsze - wcale az tak nie wywindowała, gdyż bez dokładki w postaci nie gorszego "The New Order" Testament nie miałby takiej pozycji

poza tym proponuję zagłębić się bardzie w losy tych wymienuionych przez Ciebie grup, a uzyskasz od razu połowę odpowiedzi ,

poza tym
Forbidden,Defiance - wydali debiuty później niż Testament

oprócz tego warto wspomnieć o tym, że Testament jako The Legacy był znacznie dłużej kultowym bandem niz wymienione przez Ciebie - a ma to gigantyczne znaczenie

co do Laaz Rockit - grupa ta wydała debiut znacznie wcześniej niż Testament, ba zdołala wypuścić już wówczas 3 duże płyty, z tym że na 2 pierwszych grała zupełnie inną muzykę

Raul napisał:
debiut Laaz Rockit wyszedl w '81, to oni by byli mega gwiazda traszu?


gdyby choć w 1985 roku wydali taki album jak "Know Your Enemy" to bez wątpienia byliby mega gwiazdą thrashu

Raul napisał:
3. Heathen jest gorszy od OK i tyle


hmm, pod względem ilości skomponowanych utworów masz rację
pod względem ilości wydanych płyt - masz rację
pod względem długości kariery - masz rację
pod zwględem ilości muzyków, jacy się przez dane zespoły przewinęli - masz rację
pod wzgledem popularności - masz rację
pod wzgledem - wymieniaj sobie jeszcze wiele rzeczy - masz rację

pod wzgledem twórczym (jak i co tworzyli) i technicznymi umiejętnoścuiami - nie sa gorsi!!

Raul napisał:
cale Victims Of Deception nad ktorym sie spuszczaja tabuny, w ogole do mnie nie dociera


a to moja wina?? :wink:

Raul napisał:
zero wlasnego stylu, zero zapamietywalnosci. a nawet jesli przyjac ze to zajebista plyta, to i tak tylko jedna. BTS to juz sztampa kompletna


Overkill też początkowo miał blisko zera wlasnego stylu, co do Heathen - VOD to bardzo metallicowa płyta, więc nie kapuję jak fanowi Metalliki może sie nie podobać :wink: Heathen bije zaś Metallikę pod wzgledem partii solowych (pyszne solówki, pyszne!!)

BTS - świetny, kultowy power-thrash, jedna z perełek w tej dziedzinie,nie każdemu musi się podobać :wink:

Raul napisał:
DA zly nie jest, natomiast ciezko nazwac Throlica zacną plytą


to samo mogę powiedzieć o większości płyt Overkill (z dwoma ostatnimi włącznie!!!)

Raul napisał:
Vio-lence, ma jedna dobra plyte > EN.


ha,ha - dobre! no, ale tak masz oprawo odbierać ten album i ten zespół

oczywiście ja uważam,ze EN to tylko dobry album i co jeszcze wyraźnie najsłabszy w dorobku Vio-lence (OTM tu rządzi, NTG to nr2)

Raul napisał:
Anthrax to podstawa! DA jest bardzo fajny, ale porownaj drugie plyty w/w kapel i powiedz ze Throlic jest rownie dobry co RTL, PSBWB, ATL, HA, TNO czy TO


nie powiem,ze jest równie dobry, jest inny, a Ty tej inności nie trawisz i tyle :wink:

Raul napisał:
Anthrax to podstawa! DA jest bardzo fajny, ale porownaj drugie plyty w/w kapel i powiedz ze Throlic jest rownie dobry co RTL, PSBWB, ATL, HA, TNO czy TO


odpowiedź znajdziej w biografii Exodus (powaga, dobrze i uważnie poczytasz to sam odpowiesz, a powodów było kilka)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
42147



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 18:09    Temat postu:

dzięki Keeperek, pisaliśmy niemal równocześnie, tyle że ja dłużej, ale wnioski mamy podobne :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 8 Mar 2006, 21:44    Temat postu:

42147 napisał:
gumbyy napisał:
Czyli wniosek jest taki, że to amerykańskie kapele thrashowe przyczyniły się/przyczyniają się do odrodzenia gatunku thrash?


wyciągasz dziwne wnioski ja bynajmniej tak nie napisałem i zaskakuje mnie twój wniosek i to bardzo


No a niby czemu dziwne? Skoro napisałeś:
Cytat:
nie umniejszam zasług Niemcom, ale ich powroty do thrashu - zaznaczam dobrymi albumami - (Destruction w 2000, Sodom w 1999 czy Kreatora w 2001) nie za wiele się przyczyniły do odbudowy pozycji thrashu

potrzebny był bardziej spektakularny akcent, sukces - a ten stał się udziałek Exodusa


a także:
Cytat:
natomiast twierdzę stanowczo, że dla thrashu sukces Exodusa (bez b.dobrego TOTD nie byłoby choćby SHKM) jest większym kołem napędowym niż płyty niemieckiej wielkiej trójcy


A tek ogólnie to ten temat robi się absurdalny... bo o co w nim chodzi?
T/N i Keeper chcą kogoś do czegoś przekonać? Chcecie coś udowodnić?

To jest muzyka, a nie zawody sportowe i wszelkie porównania lepszy zespół - gorszy zespół są słabe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_bunin



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 22:37    Temat postu:

Po dobrych kilku latch posluchalem 'Among The Living', w tym Anthraxie jest cos z Metalliki :wink:

Ciezko jest stwierdzic, ze Thrash sie odrodzil, patrzac w jakich klubach (salach) i o jakiej porze i na kakich scenach festeiwalaowych, graja zespoly thrashowe. Nie sa to duze sale, godziny popludniowe, scena boczna na festiwalach. Wyjatkiem byl Megadeth i Testament. Pisze to z wlasnego doswiadczenia, moze w innych miejscach jest inaczej.


Ostatnio zmieniony przez m_bunin dnia 8 Mar 2006, 22:48, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keeper



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 22:44    Temat postu:

gumbyy napisał:
A tek ogólnie to ten temat robi się absurdalny... bo o co w nim chodzi?
nie wiem... było wokoł OverKill..treraz chyba o thrashu jest... a to bardzo szeroki i wbrew pozorom trudny temat Wink
Cytat:
T/N i Keeper chcą kogoś do czegoś przekonać? Chcecie coś udowodnić?

nic nie chce udowadniac... Wink co ja sad jestem ?

jedynie wyrazić i jakos uargumentować swoje zdanie Wink

że np.

1. OverKill, mimo ze zasłuzony i bardzo dobry zespół to jest, to jednak do geniuszu im zabraklo ciut
2. że jest masa kapel, któym się nie powiodło, a grały super muzyke... oprócz napierdalanai...często nieszblonową i ciekawą... wartą poznania ..o tym jest chyba topic thrash metal.
2.5. jest masa perełek... bohaterów jednej płyty, któa czesto gęsto moze być 'lepsza' [wstawcie co chcecie np. bardziej się podobac] niż dyskografia np. Metallica razem wzięta. np. taki Solitude za samo brzmienie gitar powinien dostac Nobla.
3. Ktoś napisał, że 'Frolic' to nie zacna płyta- nie zgadzam sie, dlaczego? napisałem powyżej.
4. Heathen to dobry zespół. a VOD to bardzo dobry krążek Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 8 Mar 2006, 22:47    Temat postu:

No i looz... tylko po co te wcześniejsze tyrady? Wink

A na przykład punkt 3 - ktoś może jednak tak uważać i co? Very Happy Ile osób, tyle gustów... komuś się podoba, komuś nie... i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keeper



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 22:51    Temat postu:

tak tak... tylko na moje tzreba czasem 'wyjść z pudełka'... i np. docenić dany krążek za jego wartość muzyczną... nie musi się podobać, ale doceniam...np. Slayer - reign Blood.... doceniam, ale na kolanach nie jestem.. ostatni raz z pół roku temu słuchałem... ale cenię ten krązek za jego wkład i 'ciekawość' muzyki... podobnie jest z Frolikiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_bunin



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 22:55    Temat postu:

Keeper napisał:
o tym jest chyba topic thrash metal


Clap

Piszemy o thrashu w temacie o thrashu, to chyba trzyma sie kupy.

gumbyy napisał:
No i looz... tylko po co te wcześniejsze tyrady?


Bardzo dobrze, ze sa te 'tyrady'. co mamy sobie przytakiwac jak baby u fryzjera :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumbyy
Redakcja


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: 8 Mar 2006, 22:59    Temat postu:

Keeper napisał:
tak tak... tylko na moje tzreba czasem 'wyjść z pudełka'... i np. docenić dany krążek za jego wartość muzyczną... nie musi się podobać, ale doceniam...np. Slayer - reign Blood.... doceniam, ale na kolanach nie jestem.. ostatni raz z pół roku temu słuchałem... ale cenię ten krązek za jego wkład i 'ciekawość' muzyki... podobnie jest z Frolikiem...

Ale jak mogę docenić jakiś krążek jak on mi się zupełnie nie podoba? Smile
Tego w cholerę nie rozumiem... załączam sobie krążek... zupełnie nie moja bajka, nie podoba mi się i co? Mam docenić, bo tak trzeba? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keeper



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Mar 2006, 23:16    Temat postu:

nie, nie tak trzeba... kurcze... nie wiem jak Ci to wyjaśnić... jak wpadnę na to, jak to napisac to zarzucę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raul



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2767
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: 9 Mar 2006, 00:23    Temat postu:

Keeper napisał:
VOD to płyta wybitna... podczas gdy OverKill takowej nie nagrałWink

wybitnie dluga, wybitnie zageszczona, wybitnie.. cos tam jeszcze Wink i co z tego? robi sie z tego tylko magma. brak wyczucia proporcji. no ale co bede gadal z gosciem dla ktorego Watchtower jest muza na luzie Wink
jednego Rotten To The Core z debiutu Overa nie zamienilbym na cale VOD. ogien, mlodzieczy szal, hymn thrashowy vs 8 minutowe fanfaronady Wink

Keeper napisał:
byś w końcu posłuchał tej płyty Smile Wink bo jest własny styl... są gitaore pasaże... etc... lekko trąci Metką, ale nie mozna powiedzieć, że to jakiś rippoff

hehe, nom. Legia tez ma wlasny styl gry - kopie pilke Wink Metallica to masywne riffy i zajebiste wyczucie proporcji, a VOD to fanfaronada. sluchalem tej plyty nie wiem ile razy i w glowie nie zostalo mi pol utworu. moze to jakas choroba? Winka Metallica traci Under The Influence raczej.

Keeper napisał:
zakładająć [na wyrost], że OverKill geniuszu nie popełnił tylko cały czas trzymał poziom Wink

co masz do geniuszu TYOD? albo nawet Horrorscopa? Elimination, I Hate, E.N.D., tytulowy, i masz VOD pozamiatane Wink

Keeper napisał:
jak nie, jak tak? zacna jest i to po zbóju... klangujący bas, wyjście poza ramy skostniałego troszkę thrashu i odswieżenie muzyki... lekki funky Wink zalety tego krążka można by mnożyć Smile to taki wstęp do ACT III ... a jest tam nawet 30 sekund Slayer Very Happy

jedno z czym sie zgodze to z tym wstepem do ACT 3 Smile

Keeper napisał:
jest równie dobry, tyle, że inny... nie dla twardogłowych
Wink

nie zrozum mnie zle, ja Throlica bardzo lubie. serio. tak jak sie lubi slabsza druzyne grajaca z Chelsea Wink co nie zmienia faktu ze Chelsea jest druzyna 5 razy lepsza Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MetalSide.pl Strona Główna -> Ogólnie o muzyce metalowej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin