| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vader
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2820
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
 Wysłany: 21 Sty 2009, 17:31 Temat postu: |
|
|
| (DeaDe) napisał: |
| Mówimy o "British Steel". |
No nie wiem, wcześniej mówiłeś o The Number of the beast, który jak dla mnie jest lepszą płytą niz BS. Jak dla mnie Priest swoje magnum opus osiągneli na Defenders, który bardziej nazwałbym pomnikiem heavy metalu.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
K0stek
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 17:41 Temat postu: |
|
|
| Vader napisał: |
| (DeaDe) napisał: |
| Mówimy o "British Steel". |
No nie wiem, wcześniej mówiłeś o The Number of the beast, który jak dla mnie jest lepszą płytą niz BS. Jak dla mnie Priest swoje magnum opus osiągneli na Defenders, który bardziej nazwałbym pomnikiem heavy metalu. |
Dla mnie też Defenders jest lepszym albumem. Sęk w tym, że to właśnie wydane 4 lata wcześniej British Steel jest krążkiem definiującym HEAVY METAL. To co grało w tym czasie Maiden to przy tym zwyczajne pitolenie na 2 gitarki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 18:02 Temat postu: |
|
|
|
Jeżeli weźmiemy nawet pod uwagę krążki z tego samego roku ("BS" i "IM") to moim zdaniem Priest przegrywają na każdej linii.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 18:05 Temat postu: |
|
|
|
Na linii riffów? Na linii wokali? Na linii brzmienia? Może na linii epickości i progresywności (?), ale mówimy o heavy metalu... i tu śmiesznym jest w ogóle porównywać te płyty.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zabor
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Goleniów
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 18:58 Temat postu: |
|
|
| (DeaDe) napisał: |
| "British Steel" - prostota, ciężar, chwytliwa, ale nie słodka melodia. Po prostu pal do rzyci bez owijania w bawełnę. |
No dobra, zgadzam się...ale...
| (DeaDe) napisał: |
"Children Of The Damned". Genialny kawałek, ale... nie, to nie jest w stu procentach heavy metal  . Zresztą "The Prisoner" jest zbyt wesołkowaty, a np. tytułowy to wieś na kółkach pod każdym względem - melodia, riff... |
Jeżeli "Prisoner" jest wesołkowaty, to jaki jest "Living After Midnight"? 
W ogóle te porównania są głupie. Judasi i Maideni to historia i legenda heavy metalu i niech na tym się skończy 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 19:19 Temat postu: |
|
|
| (DeaDe) napisał: |
| Na linii riffów? Na linii wokali? Na linii brzmienia? Może na linii epickości i progresywności (?), ale mówimy o heavy metalu... i tu śmiesznym jest w ogóle porównywać te płyty. |
Ja nie analizuję muzyki jak wzorów matematycznych... Albo mnie coś jara, albo nie. Początkowe Maideny jarają mnie niesamowicie, początkowych albumów Priest nawet nie słucham bo po prostu ich nie lubię. Dla mnie dyskografia Priest zaczyna się od "Defenders"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 19:41 Temat postu: |
|
|
|
Przecież napisałeś "na każdej linii". To co to są w takim razie te linie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krzysiek [MetalSide]
Administrator
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4012
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczytno
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 19:48 Temat postu: |
|
|
|
Mi przede wszystkim brakuje na początkowych albumach Priest jaja, te numery są jakieś takie rozmemłane. Rozumiem, że to koniec lat siedemdziesiątych i początek osiemdziesiątych, więc grało się nieco inaczej ale jakieś bluesowe cuda w muzyce metalowej mnie zupełnie nie interesują.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 19:51 Temat postu: |
|
|
Wystarczy posłuchać płyty "Killers" Maiden - i mamy piękny heavy metal z jajem 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 19:58 Temat postu: |
|
|
| Zabor napisał: |
| Jeżeli "Prisoner" jest wesołkowaty, to jaki jest "Living After Midnight"? |
Refren jest wesoły, ale i tak mam porządne, ciężkie gitary i "męskie" zwrotki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 20:02 Temat postu: |
|
|
| K0stek napisał: |
| British Steel jest krążkiem definiującym HEAVY METAL. |
Dla mnie takim krązkiem jest jednak "Hell Bent For Leather".
Co do "BS" - jeśli to jest heavy metal w 100%, to "The Number..." tym bardziej
| Zabor napisał: |
| Jeżeli "Prisoner" jest wesołkowaty, to jaki jest "Living After Midnight"? |
hehe... no właśnie
Ostatnio zmieniony przez gumbyy dnia 21 Sty 2009, 20:03, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 20:03 Temat postu: |
|
|
| Krzysiek [MetalSide] napisał: |
| Mi przede wszystkim brakuje na początkowych albumach Priest jaja, te numery są jakieś takie rozmemłane. |
I mówisz, że jajo jest w Hammerfall czy tam w Nocturnal Rites? No to bliżej Ci do "neo-poweru" - Twój gust, ale negować tego, że BS jest wręcz definicją heavy metalu, nie możesz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
(DeaDe)
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gilowice
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 20:06 Temat postu: |
|
|
| gumbyy napisał: |
| Co do "BS" - jeśli to jest heavy metal w 100%, to "The Number..." tym bardziej |
Wyobraź sobie, że ktoś Cię prosi o to, żebyś mu włączył heavy metal. Właczysz "Children Of The Damned"? Albo "Gangland"?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gumbyy
Redakcja
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 13781
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 20:12 Temat postu: |
|
|
| (DeaDe) napisał: |
| Wyobraź sobie, że ktoś Cię prosi o to, żebyś mu włączył heavy metal. Właczysz "Children Of The Damned"? Albo "Gangland"? |
A to nie heavy?
Włączam "Living After Midnight"? Albo "United"?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Herman
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 4334
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Posen
|
| Wysłany: 21 Sty 2009, 20:13 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| żebyś mu włączył heavy metal. Właczysz "Children Of The Damned"? Albo "Gangland"? |
Włączę mu The number of the beast.... całą płytę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
